filmomaniak.pl NEWSROOM Polka w zagranicznym filmie w gwiazdorskiej obsadzie Polka w zagranicznym filmie w gwiazdorskiej obsadzie Polskie studio M2 Films spotkał ogromny zaszczyt. Jedna z ich najnowszych produkcji pojawi się na prestiżowym festiwalu filmowym. W samej produkcji z międzynarodową obsadą pojawi się polski wątek, ponieważ w filmie występuje nasza rodaczka. ciekawostki filmoweZbigniew Woźnicki 11 stycznia 2023 1 Źrodło fot. Zimna wojna; reż. Pawel Pawlikowski; Kino Świat; 2018i Polska branża filmowa może zaliczyć początek 2023 roku do całkiem udanego. Jak poinformowało na swoim Facebooku studio M2 Films, podczas tegorocznego 73. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie – Berlinale – będzie miała miejsce premiera komedii romantycznej pod tytułem She Came To Me: Nareszcie oficjalnie! Nasza komedia romantyczna She Came To Me z gwiazdorską obsadą: Joanna Kulig, Anne Hathaway, Peter Dinklage, Marisa Tomei i Brian d’Arcy James już 16 lutego otworzy tegoroczny festiwal Berlinale – Berlin International Film Festival! Informacje o polskiej premierze już wkrótce. Nikogo nie powinno dziwić pojawienie się w tej międzynarodowej obsadzie Joanny Kulig. Aktorka ma na swoim koncie produkcje, które spotkały się z uznaniem na świecie: główną rolę w Zimnej wojnie oraz pomniejszy występ w nagrodzonej Oscarem Idzie. Powiązane:W Masters of the Air znajdziemy polskie akcenty Rola w She Came To Me jest ponowną szansą do zabłyśnięcia na międzynarodowej scenie, co może przełożyć się na nowe propozycje i na pewno chcielibyśmy zobaczyć kolejną osobę, którą dołączy do rozbudowującego swoją zagraniczną karierę Marcina Dorocińskiego. Film She Came To Me będzie opowiadał historię pisarza (Peter Dinklage), który cierpi na blokadę twórczą i wydaje się, że nie może z niej wyjść. Wszystko zmienia się, gdy spędza jedną noc z przypadkowo poznaną dziewczyną. Pozostaje nam teraz czekać na oficjalne ogłoszenie premiery kinowej, które prawdopodobnie będzie miało miejsce najpóźniej na wspomnianym wcześniej festiwalu. Przy okazji warto przypomnieć, że o tegorocznego Oscara będzie walczył Jerzy Skolimowski ze swoim filmem IO. Może Cię też zainteresować: Jerzy Skolimowski to cichy bohater polskiej kinematografii, w wieku 84 lat ma szansę na OscaraPolskie filmy, którymi możemy się pochwalić na ZachodzieNajlepsze filmy 2022 roku, nasze top 11 POWIĄZANE TEMATY: komedie ciekawostki filmowe Joanna Kulig Miłość bez ostrzeżenia Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach „Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach