filmomaniak.pl NEWSROOM Najlepsze filmy o Jamesie Bondzie, nasze TOP 10 Najlepsze filmy o Jamesie Bondzie, nasze TOP 10 Dwadzieścia cztery produkcje, sześciu różnych aktorów, jedna rola – agent 007 towarzyszy kinematografii już od wielu dekad. Które tytuły z jego udziałem są najlepsze? Oto nasze top 10 filmów z Jamesem Bondem. newsKarol Laska 1 października 2021 13 Twórcom filmowym bardzo często się zarzuca, że nie potrafią wykreować silnych, reprezentatywnych marek bez odniesienia się do istniejących już książek, komiksów czy innych dzieł kultury. I choć jest to w dużej mierze nieprawda (bo wystarczy wspomnieć Gwiezdne wojny czy Godzillę), to nawet i motywy, historie czy postacie zaczerpnięte przez kino z literatury potrafią stanowić o jego niekwestionowanej sile. Najlepszym tego przykładem jest główny bohater dzisiejszej listy, czyli Bond. James Bond. Powiązane:Czekamy na nowego Bonda, ale czas skończyć z jego fałszywym dżentelmeństwem On to właśnie – znany również jako agent 007 – stał się ikoną szpiegowskiego kina akcji, i na przestrzeni ostatnich kilku dekad udowodnił, że ów gatunek nie ma zbyt wielu granic i można się nim bawić do woli. Okazuje się bowiem, że charyzmatyczny główny bohater (odgrywany przez kilku różniących się od siebie aktorów) i sprawdzony schemat ratowania świata przed enigmatycznym szaleńcem wystarczą, aby zdobyć wierne, wielopokoleniowe grono fanów. Każdy z pewnością ma swoje ulubione tytuły z całej serii. Postanowiliśmy wybrać 10 według nas najlepszych filmów z Bondem w roli głównej, starając się przy tym zwracać uwagę nie tylko na ogólny poziom danego dzieła, ale też jego oryginalność na tle reszty produkcji przynależących do marki. Zaczynajmy! Najlepsze filmy z serii James Bond | TOP 10 10. Nie czas umierać (No Time to Die)9. Moonraker8. Licencja na zabijanie (Licence to Kill)7. GoldenEye6. Operacja Piorun (Thunderball)5. Żyj i pozwól umrzeć (Live and Let Die)4. Pozdrowienia z Rosji (From Russia with Love)3. Skyfall2. Goldfinger1. Casino Royale 10. Nie czas umierać (No Time to Die) Rok produkcji: 2021Agenta 007 zagrał: Daniel CraigDziewczynę Bonda zagrała: Léa Seydoux Nie czas umierać, ale na pewno najwyższy czas ze sceny zejść. No Time to Die jest bowiem ostatnim filmem z Danielem Craig’iem w roli agenta 007. Tym razem na serio. Nie wiadomo jeszcze, kto go zastąpi, choć nieoficjalnie mówi się o tym, że może być to kobieta. Chociażby ta, którą we wspomnianym filmie odgrywa Lashana Lynch. Gdybania zostawmy jednak na później. Nie czas umierać jest bowiem godnym zwieńczeniem serii, co zdają się potwierdzać opinie krytyków i widzów na całym świecie. To nie tylko porządne kino szpiegowskie, ale też hollywoodzki blockbuster na miarę naszych czasów. Plejada gwiazd, efekty specjalne i towarzyszące odbiorcom doświadczenie, że po raz ostatni oglądają Bonda w takim wydaniu i w takim składzie. 9. Moonraker Rok produkcji: 1979Agenta 007 zagrał: Roger MooreDziewczynę Bonda zagrała: Lois Chile Wielu fanów uważa Moonrakera za całkowicie zbędnego dla serii potworka, który nie trzyma się kupy, a w dodatku zbyt mocno zabawia się konwencją. I taki pogląd na ów film jest w pełni zrozumiały, bowiem nie każdy musi akceptować fakt, że agent 007 wylądował w kosmosie. Tym bardziej iż pomimo scenariusza zakładającego opuszczenie Ziemi wciąż jest to męskie i przerysowane kino akcji, w konsekwencji czego fabuła zaczyna pachnieć kiczem. I jasne, zapewne parskniecie w ciągu seansu parę razy śmiechem, gdy zobaczycie po raz pierwszy Rogera Moore’a w tym charakterystycznym kombinezonie albo gdy będziecie świadkiem walki na lasery. Jeżeli jednak dacie się porwać temu małemu szaleństwu i przymkniecie oko na parę głupotek, to hej, może Was czekać naprawdę wesoło spędzony czas. 8. Licencja na zabijanie (Licence to Kill) Rok produkcji: 1989Agenta 007 zagrał: Timothy DaltonDziewczynę Bonda zagrała: Carey Lowell Bonda od zawsze uważano za nieco niepoprawnego dżentelmena i stanowczego mężczyznę, ale chyba nigdy nie był on tak narwany, nieprzewidywalny i brutalny, jak wtedy, gdy wcielał się w niego Timothy Dalton. Ów aktor uczynił z agenta 007 charakternego buntownika, czego najlepszym przykładem jest Licencja na zabijanie, czyli jedyny film, w którym Bond porzuca swoje ideały na rzecz krwawej, impulsywnej i szokująco skutecznej zemsty. Kino współczesne przyniosło nam sporo takiego samczego mordobicia bez żadnych zasad – wystarczy przywołać hity z udziałem Stevena Seagala, Jasona Stathama czy Dwayne’a Johnsona. Jednakże obraz bezlitosnej wendetty w tego rodzaju szpiegowskiej serii? To było niemałe zaskoczenie i mile widziany powiew świeżości, a Dalton wypadł w takim wydaniu znakomicie – zdecydowanie najlepiej w historii swojej ośmioletniej przygody z bondowskim uniwersum. 7. GoldenEye Rok produkcji: 1995Agenta 007 zagrał: Pierce BrosnanDziewczynę Bonda zagrała: Izabella Scorupco Ze wszystkich twarzy agenta 007 Pierce Brosnan posiada chyba tę najbardziej hollywoodzką. Bardzo łatwo jest wyobrazić sobie tego aktora w garniaku i z bronią w ręku. To wszystko zasługa wspaniałej prezencji i wrodzonego uroku osobistego. I choć bondowskie filmy z jego udziałem nie należą do najwybitniejszych, to GoldenEye – debiut Brosnana w tej w roli – jest słodkim wyjątkiem. Dzieło to jest przede wszystkim bardzo udanym przeniesieniem historii o agencie 007 do kolejnej epoki kinematograficznej nazywanej współczesnością. Był to początek drugiej dekady lat 90., a więc wypadało w końcu dodać produkcjom z tego uniwersum większego „akcyjniakowego” pazura, a odebrać im trochę archaicznej, nieco ograniczającej elegancji. Oczywiście nadal jest tu wszystko – od klimatu aż po szpiegowską intrygę, a i nie brakuje odrobiny humoru. Ale czy wysoka jakość tego filmu nas dziwi? W końcu wziął się niego Martin Campbell, czyli reżyser, którego twór, uwaga na spoilery, znajduje się na pierwszym miejscu tego zestawienia. 6. Operacja Piorun (Thunderball) Rok produkcji: 1965Agenta 007 zagrał: Sean ConneryDziewczynę Bonda zagrała: Claudine Auger Operacja Piorun to dziwny film o Bondzie, jeżeli spojrzymy na niego z pewnej nieoczywistej strony. Można bowiem podczas seansu odnieść wrażenie, że częściej oglądamy agenta 007 półnagiego i mokrego niż ubranego w smoking i wyrafinowanego. Mimo to Sean Connery na tyle doskonale rozumiał swoją postać, że i tak emanowała ona stylem i taktem, nawet pomimo tej owłosionej klaty. Wakacyjny klimat filmu nie służy tylko temu, abyśmy się podczas seansu rozmarzyli i rozleniwili – choć nie ukrywajmy, że zawarte w filmie plażowe obrazki działają na wyobraźnię – to przede wszystkim znakomity pretekst do warsztatowej zabawy, gdyż Thunderball jest pełen bardzo oryginalnych i ładnie nakręconych scen wodnych. A poza tym gra tu niemalże wszystko – od scenariusza po przepiękną Claudine Auger. 5. Żyj i pozwól umrzeć (Live and Let Die) Rok produkcji: 1973Agenta 007 zagrał: Roger MooreDziewczynę Bonda zagrała: Jane Seymour Cóż, „Bond” nazywany jest przede wszystkim kinem szpiegowskim, a tutaj już mieliśmy do czynienia z groteskowym science fiction czy brutalnym filmem sensacyjnym opartym na motywie zemsty. Dopiszmy więc do tego różnorodnego zestawienia kolejny gatunek, czyli horror. I może Żyj i pozwól umrzeć nie terroryzuje widza co pięć minut głośnymi jumpscare’ami, ale klimat grozy płynący z tego dzieła jest niezaprzeczalny. Można się o tym przekonać już w pierwszych minutach filmu, kiedy to jego otwierająca sekwencja nawiązuje do estetyki voodoo, nie bojąc się nawet uciec w lekką psychodelę. Oczywiście faktyczna akcja jest już nieco bardziej stonowana pod tym względem, choć i tak prezentuje się bardzo oryginalnie, a co najważniejsze – atrakcyjnie. Mamy krokodyle, płonące farmy, nocne rytuały, latające motorówki czy enigmatycznego mężczyznę z czymś na wzór otwieracza do butelek zamiast dłoni. Trudno o nudę, skoro twórcy zdecydowali się na tyle ryzykownych, choć trafionych pomysłów. 4. Pozdrowienia z Rosji (From Russia with Love) Rok produkcji: 1963Agenta 007 zagrał: Sean ConneryDziewczynę Bonda zagrała: Daniela Bianchi Dobrze jest widzieć, że filmy o Jamesie Bondzie od samego początku szukały ciekawych pomysłów na fabułę i nie szły na łatwiznę. Pewnie, większość z nich opiera się na dość prostym schemacie powstrzymania szaleńca i jego genialnego wynalazku od procederu pogrążenia globu w nieszczęściu, ale za każdym razem starano się opowiedzieć tę historię nieco inaczej. Dlatego też pierwsza odsłona w historii, Dr. No, przeniosła nas na Jamajkę, a druga część, pomimo tytułu Pozdrowienia z Rosji, zabrała nas na wycieczkę do Stambułu (zobaczymy chociażby Hagię Sofię). Ale i rosyjscy spiskowcy są w to wszystko zamieszani, a więc mamy do czynienia z bardzo ciekawym kulturowym miksem. Zimnowojenne klimaty pozwalają twórcom na przedstawienie jedynych w swoim rodzaju scen akcji. Na kartach historii zapisała się szczególnie sekwencja w Orient Expressie, bardzo nastrojowa i zręcznie nakręcona pomimo ciasnoty kabin pociągowych. A jeżeli mówimy o Seanie Connerym jako Bondzie, to już wcześniej wspominałem o jego dostojności i elegancji – tym filmem potwierdził tylko, że to właściwy człowiek na właściwym miejscu, wznoszący tę serię na wyżyny. 3. Skyfall Rok produkcji: 2012Agenta 007 zagrał: Daniel CraigDziewczynę Bonda zagrała: nie ma tu jako takiej dziewczyny Bonda, ale partnerkę zagrała Berenice Marlohe Filmów o Bondzie nigdy nie można było nazwać wysmakowanymi obrazami, które nadają się do powieszenia w galerii sztuki, ale jeżeli któremuś dziełu z serii do takowego miana najbliżej, to jest to zdecydowanie Skyfall. A dlaczego? Sprawa prosta jak budowa cepa: za zdjęcia do dzieła opowiada Roger Deakins, czyli prawdziwy wirtuoz kamery, mający na swoim koncie takie wizualne osiągnięcia jak Blade Runner 2049 czy Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda. Dzięki niemu każda scena akcji w filmie Mendesa wygląda lepiej niż w jakimkolwiek innym Bondzie. Jednakże nie samą stylistyką (i piosenką Adele) Skyfall stoi. Powiem więcej: jest w nim zaskakująco dużo głębi. Jaka jest przeszłość agenta 007? Czym jest dla niego zabijanie w imię wyższej sprawy? Odpowiedzi na pytania można znaleźć podczas seansu – miło, że wraz z rozwojem serii postanowiono uczynić z niej coś bardziej rezonującego z emocjami widza. 2. Goldfinger Rok produkcji: 1964Agenta 007 zagrał: Sean ConneryDziewczynę Bonda zagrała: Honor Blackman Załóżmy na chwilę, że nie wiecie, od jakiego filmu o Bondzie zacząć, a nie chce Wam się oglądać wszystkiego od początku. W takim wypadku najlepszym wyborem wydaje się chyba Goldfinger, czyli tytuł uważany przez wielu za ucieleśnienie tego, czym powinna być historia o agencie 007. Bo są tu i ikoniczne sceny akcji (jak myślicie, skąd wziął się archetyp sekwencji, w których to śmiercionośne narzędzie zbliża się w stronę przypiętej do stołu ofiary?), i legendarne one-linery („Martini. Wstrząśnięte, nie zmieszane”), ale na pierwszy plan wybija się przede wszystkim znakomicie zarysowana i cięta relacja Bonda z głównym antagonistą, tytułowym Goldfingerem. Nie bez kozery uważa się go za jednego z najbardziej charyzmatycznych złoczyńców w historii serii. Zdradziecki uśmieszek, nadmierna pewność siebie i duży brzuch – tak, tego pana nie trzeba nikomu przypominać. 1. Casino Royale Rok produkcji: 2006Agenta 007 zagrał: Daniel CraigDziewczynę Bonda zagrała: Eva Green Casino Royale zapoczątkowało nową erę filmów o Bondzie, i to nie tylko przez wzgląd na to, że to właśnie od niego na ekranie mogliśmy oglądać Daniela Craiga. Dzieło powstało w 2006 roku i stało się pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości wśród blockbusterów. Mało który wysokobudżetowy akcyjniak (choć stwierdzenie to zapewne obraża film Campbella) tak bezlitośnie wciąga. Dlaczego? Dlatego że Craig sprawił, iż Bond stał się bardziej ludzki. To już nie jest ta sama, nieco przerysowana męska ikona, a człowiek popełniający wiele błędów na swojej życiowej ścieżce. Poza tym, nie ma co ukrywać, różnił się fizjonomicznie od poprzedników, a jego pokerowa twarz kryła w sobie więcej niż jedną, nudną emocję. No i główny wróg w filmie to istny wulkan złowrogości, ale czego innego można się spodziewać po Madsie Mikkelsenie, który został wręcz stworzony do grania psychopatów. Le Chiffre to człowiek, z którym nie chcielibyście utrzymywać kontaktu wzrokowego. Czytaj więcej:Jamesa Bonda nie zagra kobieta. Producentka opowiada, jaki powinien być nowy 007 POWIĄZANE TEMATY: kino filmy sensacyjne 007: Skyfall Karol Laska Karol Laska Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty. Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu Tulsa King - czy będzie 3. sezon? Sylvester Stallone finalizuje umowę na kolejne odsłony serialu „Złamałeś prawo dobrego kina”. Quentina Tarantino wkurza film akcji z Harrisonem Fordem. Reżysera tej produkcji wysłałby do „filmowego więzienia” „Złamałeś prawo dobrego kina”. Quentina Tarantino wkurza film akcji z Harrisonem Fordem. Reżysera tej produkcji wysłałby do „filmowego więzienia” „Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem „Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem? Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem? „Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji „Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji