Fani Mario po obejrzeniu tej parodii chcą, żeby Pedro Pascal zastąpił Chrisa Pratta

Pedro Pascal to człowiek wielu talentów. Oprócz świetnych ról w serialach, kilka dni temu zaliczył także występ w programie satyrycznym NBC – Saturday Night Live – w którym spełniał się jako prowadzący. Aktor najwidoczniej poczuł się jak ryba w wodzie, bo nagranie obfitowało w wiele zabawnych momentów z jego udziałem. Jednym z nich było wideo zza kulis, na którym Pascal twerkuje z Klikaczem. Natomiast prawdziwą furorę w sieci robi obecnie parodia The Last of Us w stylu popularnej gry Mario Kart.

Powiązane:Filmowy Super Mario dostarcza zabawy nie tylko dzieciom

Na 3-minutowym filmiku Pedro Pascal portretuje hydraulika Mario, który musi przetransportować Księżniczkę Peach w bezpieczne miejsce. Wśród bohaterów nie zabrakło również Luigiego i innych postaci marki. Zostały one oczywiście odpowiednio przebudowane na „bardziej złożony i dramatyczny styl znany z HBO”.

Zobaczcie sami, jak aktor sprawdza się w roli Mario:

Co ciekawe, występ Pascala na tyle przypadł do gustu widzom, że zaczęli się oni nawet domagać, by to właśnie Chilijczyk zastąpił Chrisa Pratta w nadchodzącej animacji The Super Mario Bros. Movie. Co prawda, jest już za późno na tego typu zmiany, ale będzie to znak na przyszłość dla producentów. Poniżej możecie przeczytać kilka przykładowych komentarzy.

Źródło: Twitter, Braddington

Źródło: Twitter, Avatar Beep

Przypomnijmy na koniec, że premiera kolejnego odcinka The Last of Us nastąpi na platformie HBO Max w sobotę 11 lutego o godzinie 03:00 czasu polskiego (dwa dni wcześniej niż standardowo).

HBO Max kupisz tutaj

Czytaj więcej:Aktorka z The Last of Us oskarżyła byłego partnera o przemoc domową

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball. Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła. Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.