Pan Samochodzik i Templariusze na muzycznym zwiastunie. Film Netflixa prezentuje się ciekawie

Od premiery Pana Samochodzika i templariuszy dzielą nas już tylko dwa tygodnie. Nie zostało więc dużo czasu, a by podgrzać atmosferę, Netflix udostępnił jeszcze jeden zwiastun, który wprowadza widzów w nadchodzącą przygodę. Będzie dużo akcji, pościgów oraz eksplozji. A to wszystko, żeby zdobyć tajemniczy i potężny artefakt. Pan Tomasz będzie musiał na swojej drodze pokonać wiele przeciwności i nie zrobi tego bez pomocy harcerzy.

Zaprezentowany zwiastun zapowiada przygodę, z którą dobrze będzie spędzić wakacyjny wieczór. Nie wszyscy fani jednak będą zadowoleni. Ewidentnie film jedynie luźno inspiruje się materiałem źródłowym, w którym nie było między innymi eksplozji oraz mowy o przepotężnym artefakcie, mogącym zagrozić kontynentowi.

Powiązane:Pamiętacie Pana Samochodzika? Netflix szykuje remake

W całym nagraniu zdecydowaniu wyróżnia się piosenka. Nie wiadomo, czy to oficjalny utwór filmu, czy pojawił się tylko na potrzeby trailera. Melodia w pewien sposób pasuje do produkcji, która zdecydowanie jest skierowany do młodszej widowni. Co ciekawe, umieszczone polskie napisy nie są zgodne z treścią tekstu, który także jest po polsku.

Pan Samochodzik i templariusze Netfliksa jest pierwszą od lat próbą przeniesienia powieści Zbigniewa Nienackiego na ekrany. Zwiastuny sugerują, że scenariusz mocno uwspółcześnił historię i jej odbiór może być mieszany. Jak ostatecznie zareagują na to widzowie, dowiemy się już 12 lipca tego roku.

Czytaj więcej:Netflix na lipiec 2023 - lista seriali i filmów

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!