filmomaniak.pl NEWSROOM Nicolasa Cage'a nie zobaczymy w Star Wars; aktor wyjaśnia dlaczego Nicolasa Cage'a nie zobaczymy w Star Wars; aktor wyjaśnia dlaczego Nicolas Cage wyjaśnił, dlaczego nie jest zainteresowany rolą w uniwersum Gwiezdnych wojen. Aktor zdradził jedną z rzeczy, które naprawdę go fascynują, co tłumaczy także, w jakim projekcie chciałby się pojawić. ciekawostki filmoweZbigniew Woźnicki 8 stycznia 2023 3 Źrodło fot. The Old Way; reż. Brett Donowho; Saban Films; 2023i W połowie września 2022 roku Pedro Pascal stwierdził, że chciałby zobaczyć Nicolasa Cage’a w Mandalorianinie. Popularnemu aktorowi trochę zabrało zajęcie stanowiska w tej sprawie, co zrobił podczas wywiadu z pracującym dla Yahoo! Entertainment Kevinem Polovym. Dziennikarz na swoim Twitterze udostępnił fragment wywiadu, w którym Nicolas Cage opowiada o swojej pasji do innego świata z utworów science-fiction niż Gwiezdne wojny: Odpowiedź brzmi „nie”. Nie jestem za bardzo zainteresowany. Ja jestem Trekkiem, wolę Star Treka. Jestem na Enterprise, w tym towarzystwie się obracam. To mój pierwszy wywiad w nowym roku, więc mogę zdradzić coś, czego nikt dotąd nie wiedział. Ale to jest fakt. Dorastałem oglądając Shatnera, [Chris] Pine był niesamowity w filmach, same filmy są wybitne. Lubię tematy polityczne oraz socjologiczne i dla mnie o to właśnie chodzi w science-fiction i dlatego jest tak ważnym gatunkiem. To miejsce, gdzie możesz powiedzieć co tylko chcesz, jak się czujesz, wrzucić to na inną planetę lub inny czas w przyszłości. Możesz przekazać co chcesz, bez ludzi naskakujących od razu na ciebie, bo to science-fiction. I moim zdaniem Star Trek idealnie to pokazuje. Oni tam poruszają naprawdę poważne tematy. Aktor musiałby jednak najpierw znaleźć czas na wzięcie udziału w kosmicznym projekcie. Aktualnie pracuje między innymi nad komedią Dream Scenario oraz horrorami Longlegs i Sand and Stones. Na lot Enterprise może już nie starczyć czasu. Powiązane:„Wszyscy mówili, że to śmierć mojej kariery”. Nicolasa Cage’a przestrzegano przed rolą, która okazała się jego największym triumfem Natomiast fani Nicolasa Cage’a już niedługo będą mogli podziwiać go jako Draculę w komedii grozy Renfield. Produkcja ma zaplanowaną premierę na 14 kwietnia. Może Cię też zainteresować: Serial Skarb narodów ma mnie za idiotę, a duch Nicholasa Cage'a jest nieobecnyTo najlepszy serial komediowy, a Ty prawdopodobnie go nie widziałeśNajlepsze filmy 2022 roku, nasze top 11 Czytaj więcej:„Uznałem to za bardzo obraźliwe, więc umieściłem to w filmie”. Nicolas Cage w tym horrorze ponownie przeżył doświadczenie, które budzi w nim złość POWIĄZANE TEMATY: ciekawostki filmowe Nicolas Cage Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. „Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda „Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym „Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie „Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów