Netflix ma swoje True Detective? Nadchodzi mroczny i ambitny thriller z Benicio Del Toro i Justinem Timberlakiem

Już niebawem na Netfliksie pojawi się ciekawa produkcja opowiadająca o detektywie usiłującym rozwikłać zagadkę brutalnego zabójstwa młodego agenta nieruchomości. Zwiastun filmu Gad zapowiada thriller napawający niepokojem, przepełnony mrokiem i wskazujący, że ta sprawa nie będzie łatwa do rozwiązania.

Powiązane:Ostro krytykowany film z Justinem Timberlakiem po 12 latach od premiery stał się hitem na Netflixie

W roli głównej możemy zobaczyć Benicio Del Toro, który wciela się w detektywa Toma Nicholsa, a u jego boku pojawią się również Justin Timberlake i Alicia Silverstone. Za sterami produkcji stanął Grant Singer. W filmie zobaczymy również Domenicka Lombardozzi, Karla Glusmana, Matildę Lutz, Owena Teague’a, Catherine Dyer, Michaela Pitta, Ato Essandoha, Francesa Fishera i Erica Bogosiana.

Zwiastun jasno pokazuje, że Gad ukaże coś więcej niż tylko zwykłe śledztwo, a główny bohater prawdopodobnnie będzie musiał zmierzyć się też z własnymi demonami przeszłości. Grupa dochodzeniowa dosłownie prowadzi zakłady, kto jest mordercą, a każdy z podejrzanych może okazać się winnym. Pytania mnożą się zamiast przybliżać detektywa do rozwiązania zagadki. Klimat filmu przywodzi na myśl pierwszy sezon świetnego Detektywa czy Justified: Miasto strachu.

Winny może być obecny partner ofiary, przyjaciółka, niepokojący dziwak, były chłopak, a w śledztwo żywo zaangażowana jest również żona głównego bohatera. Jak wiele przeszkód będzie musiał pokonać Tom Nichols razem ze swoją grupą? A przede wszystkim, czy uda im się rozwiązać tę zagadkę?

Poniżej możecie zobaczyć zwiastun tego intrygującego thrillera:

Film miał już swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, a na Netfliksie będzie dostępny od 6 października.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!