„Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem”

Harrison Ford ma pewne złe wspomnienia z prac nad Blade Runnerem, które wyniknęły z innych wizji artystycznych. Aktor stwierdził nawet, że stworzenie jednego elementu do filmu było dla niego „koszmarem”.

science fiction
Edyta Jastrzębska 20 listopada 2024
1
Źrodło fot. Blade Runner, Ridley Scott, Warner Bros., 1982
i

Mimo że najsłynniejszymi filmami sci-fi z udziałem Harrisona Forda są Gwiezdne wojny, to nie były one jedynym doświadczeniem aktora z tym gatunkiem. Zagrał on również w cenionym Blade Runnerze, który uchodzi za kultowe cyberpunkowe dzieło, jednakże choć film jest powszechnie chwalony, sam Ford ma problem z jedną decyzją kreatywną odnośnie tej produkcji, która uczyniła prace nad nią „koszmarem”.

Kinowa wersja dzieła Ridleya Scotta zawiera narrację bohatera granego przez Forda. I właśnie ta narracja stanowiła problem dla aktora, który uważał, że film przez nią traci. Nie chciał tłumaczyć widowni rzeczy, które sama mogła zrozumieć oglądając scenę. O swoim negatywnych odczuciach względem tego zamysłu opowiedział LA Mag.

Pamiętam, że kiedy w końcu pokazali mi scenariusz, miałem wiele obaw co do narracji. W oryginalnym scenariuszu był lektor i czułem, że mówi on widzom rzeczy, które można łatwo odkryć w kontekście sceny.

Gdy rozpoczęto prace nad Blade Runnerem, Ford był przekonany o tym, iż uzgodniono, że będą pracować nad wersją bez znienawidzonej przez niego narracji, jednakże później okazało się, iż ta zostanie uwzględniona w filmie i aktor, czy tego chciał, czy nie, musiał ją nagrać. Ale wyznał, że był to dla niego koszmar (via Vice).

Kiedy zaczęliśmy kręcić, panowała między nami zgoda, że wersja filmu, którą będziemy robić, to wersja bez narracji lektora. To był p***rzony koszmar. Myślałem, że film działa bez narracji. Ale teraz utknąłem, by odtworzyć tę narrację. I byłem zmuszony podkładać głos dla ludzi, którzy nie reprezentowali interesów reżysera.

Ford był przeciwny tej wersji Blade Runnera, ale musiał ją zrealizować i film trafił do kin z narratorem, który tłumaczył wydarzenia. Później powstały jeszcze dwie inne wersje produkcji sci-fi – reżyserska i finalna – w których zrezygnowano ze znienawidzonego lektora.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach