Martin Scorsese opowiedział o zakończeniu Killers Of The Flower Moon. Tak reżyser widział scenę Ernesta Burkharta i Billa Hale'a

Martin Scorsese objaśnił zakończenie Czasu krwawego księżyca oraz opowiedział o tym, jakie problemy napotkano po drodze. Ekipa czuła presję podczas kręcenia finału, nie mogąc dokładnie uchwycić esencji ważnej konfrontacji.

news
Zbigniew Woźnicki 24 października 2023
1
Źrodło fot. Czas krwawego księżyca; reż. Martin Scorsese; Paramount Pictures; 2023
i

Czas krwawego księżyca przybliża widzom tragiczny fragment historii Stanów Zjednoczonych, kiedy na przestrzeni kilkunastu lat William Hale kierował szajką, która doprowadziła do śmierci kilkudziesięciu członków plemienia Osedżów, żeby przejąć ich bogate w ropę ziemie. Trudna tematyka sprawiała kłopot twórcom, co zdradził Martin Scorsese (vide IndieWire).

Reżyser stwierdził, że w finale historii widzowie nie zobaczą starcia pomiędzy dobrym a złym. W tym przypadku nie ma na to miejsca i trzeba było znaleźć rozwiązanie na konfrontację pomiędzy Ernestem Burkhartem a Williamem Hale’em, które odda charakter tej sytuacji. Jednym z pomysłów było umieszczenie obu postaci w celi, w której by walczyli ze sobą, ale według Scorsese taki motyw niczym by się nie wyróżniał.

Nowe pomysły się pojawiały, a jeden z nich nawet mocno przypominał Irlandczyka. Wciąż jednak nie rozpoczęto zdjęć, a ze słów reżysera wynika, że pośród ekipy rosła presja przed samym kręceniem sceny.

W końcu zaczęliśmy mozolnie pracować nad sceną. Mieliśmy napisane dialogi. Na dwa, trzy dni przed zdjęciami tylko czekaliśmy i czekaliśmy. Fragment więzienia już zbudowaliśmy, więc cierpliwie kręciliśmy inne sceny w pierwszej kolejności. I jakoś weszliśmy w ten rytm. W końcu Leo [DiCaprio] podchodzi i mówi: „Będę zeznawał przeciwko tobie”, ale to znaczyło: „Odchodzę od ciebie”. Wybrzmiało niczym zerwanie lub rozwód. „Chcę być uprzejmy”, rozwód za porozumieniem stron. Nie wiem czy coś takiego jest możliwe, ale ludzie jednak mają uczucia. On nie chce powiedzieć: „Bill, staję przeciwko tobie”, musi to wyrazić inaczej. Dlatego używa swojej rodziny jako wymówki. „Muszę teraz myśleć o swojej rodzinie”. A ostatnią bronią Billa są słowa: „Kocham cię, synu”.

W wywiadzie Martin Scorsese powiedział, że scena w więzieniu jest jego ulubioną w całym filmie. Pokazuje konfrontację dwóch czarnych charakterów i nawet jeśli wydaje się, że Ernest Burkhart dokonuje odkupienia, to mężczyzna tak naprawdę dba wyłącznie o swój interes. Martwi się o siebie, ale jego reputacja już jest zniszczona. Natomiast historia pokazuje, że Burkhart prawdopodobnie nigdy nie żałował swoich czynów i nie uważał, że był winny czegokolwiek.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

3. sezon Euforii jednak powstanie. Produkcja nowych odcinków hitu HBO z Zendayą i Sydney Sweeney rozpocznie się już za kilka tygodni

3. sezon Euforii jednak powstanie. Produkcja nowych odcinków hitu HBO z Zendayą i Sydney Sweeney rozpocznie się już za kilka tygodni

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Oszukał mnie, żebym zagrał w tym śmieciu”. Arnold Schwarzenegger podstępem wrobił Sylvestra Stallone'a w jeden z jego najgorszych filmów

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„Mogłem zachować się lepiej”. David Duchovny wspomina niesławny konflikt z Gillian Anderson na planie Z archiwum X, który nazywa „porażką przyjaźni”

„To było zbyt piękne, by w to uwierzyć”. John Travolta poczuł „kołatanie serca” podczas kręcenia ikonicznej sceny z Grease

„To było zbyt piękne, by w to uwierzyć”. John Travolta poczuł „kołatanie serca” podczas kręcenia ikonicznej sceny z Grease