Martin Scorsese twierdzi, że obsesja na punkcie box office'u jest „odrażająca” i „obraźliwa”

Podczas Nowojorskiego Festiwalu Filmowego Martin Scorsese po raz kolejny zabrał głos w kwestii współczesnego kina. Według legendarnego reżysera obecnie zbyt dużą uwagę przykłada się do liczb.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 14 października 2022
4
Źrodło fot. YouTube, Jimmy Kimmel Live, 2020.
i

Martin Scorsese to z całą pewnością jeden z najbardziej utalentowanych reżyserów w historii kina. Niejednokrotnie zdążyliśmy przekonać się, że laureat Oscara, w którego dorobku są takie hity jak Chłopcy z ferajny, Gangi Nowego Jorku, Infiltracja czy Irlandczyk, nie ma dobrego zdania o kondycji współczesnej kinematografii. Wystarczy tylko przypomnieć jego kontrowersyjne wypowiedzi m.in. na temat filmów Marvela – swego czasu reżyser porównał superbohaterskie widowiska do parków rozrywki. Tym razem, kolokwialnie mówiąc, oberwało się całej branży (via IndieWire).

Scorsese wystąpił ostatnio na Nowojorskim Festiwalu Filmowym, gdzie wyświetlano współtworzony przez niego dokument Personality Crisis: One Night Only. Podczas uroczystości reżyser postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na temat kina. Według niego jest ono dewaluowane, poniżane, a jego wartość umniejszana. Poniżej możecie zobaczyć jego wystąpienie.

Od lat 80. kino koncentruje się tylko na liczbach. To trochę odrażające. Koszt filmu to jedna rzecz. Rozumiem, że za film trzeba zapłacić określoną kwotę i oczekuje się, że przynajmniej ją zwróci lub podwoi. Teraz nacisk kładzie się jednak na liczby, koszt, weekend otwarcia, ile film zarobił w USA, ile w Anglii, ile w Azji, ile na całym świecie, do ilu widzów dotarł. Jako filmowiec i jako osoba, która nie wyobraża sobie życia bez kina, zawsze uważam to za naprawdę obraźliwe. Zawsze wiedziałem, że takie rozważania nie mają miejsca na Nowojorskim Festiwalu Filmowym, bo tu nie ma nagród. Nie trzeba z nikim rywalizować. Tu się po prostu kocha kino – powiedział twórca.

Na koniec przypomnijmy, że następnym filmem reżysera będzie oparty na faktach Killers of the Flower Moon. Historia opowiadać będzie o śmierci Indian z plemienia Osage, do której doszło w Oklahomie w latach 20. XX wieku. Śledztwem zajęła się wówczas grupa agentów, którzy potem stworzyli FBI. Obraz zadebiutuje w 2023 roku.

POWIĄZANE TEMATY: kino box office Martin Scorsese

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Civil War - gdzie obejrzeć w streamingu?

Civil War - gdzie obejrzeć w streamingu?

„To bez dwóch zdań arcydzieło”. Tom Hanks chwali największego rywala Forresta Gumpa i ma dość krytyki filmu ze swoim udziałem

„To bez dwóch zdań arcydzieło”. Tom Hanks chwali największego rywala Forresta Gumpa i ma dość krytyki filmu ze swoim udziałem

Batman z Michaelem Keatonem ma już 35 lat. Kinowy przebój miał wyglądać zupełnie inaczej, zanim za sterami znalazł się Tim Burton

Batman z Michaelem Keatonem ma już 35 lat. Kinowy przebój miał wyglądać zupełnie inaczej, zanim za sterami znalazł się Tim Burton

Błąd odtwórcy Gandalfa, Iana McKellena, doprowadził do powstania jednej z najbardziej kultowych kwestii we Władcy Pierścieni

Błąd odtwórcy Gandalfa, Iana McKellena, doprowadził do powstania jednej z najbardziej kultowych kwestii we Władcy Pierścieni

Jeden z najbardziej realistycznych filmów wojennych w historii. Ta perełka z Michaelem Caine'em jest chwalona przez eksperta wojskowego

Jeden z najbardziej realistycznych filmów wojennych w historii. Ta perełka z Michaelem Caine'em jest chwalona przez eksperta wojskowego