Leonardo DiCaprio w Squid Game? Reżyser nie widzi sprzeciwu

Leonardo DiCaprio miałby szansę pojawić się w przyszłych sezonach Squid Game. Reżyser Hwang Dong-hyuk nie wyklucza takiej możliwości, ale twierdzi również, że nie nastąpiłoby to w najbliższej przyszłości.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 17 września 2022
4

Squid Game, reż. Hwang Dong-hyuk, Netflix, 2021

Serial Squid Game stał się globalnym fenomenem. Na obejrzenie go widzowie mieli poświęcić łącznie ponad półtora miliarda godzin. Seria utrzymywała się także w top 10 najchętniej oglądanych produkcji w 94 krajach.

We wrześniu 2022 roku widowisko wygrało historycznie aż sześć nagród Emmy z czternastu nominacji, co tylko potwierdziło jakość południowokoreańskiej produkcji. Okazuje się, że do odnoszącej sukcesy ekipy, mógłby dołączy hollywoodzki gwiazdor, Leonardo DiCaprio (via Variety).

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Reżyser Squid Game widzi miejsce dla Leonardo DiCaprio

Podczas piątkowej konferencji prasowej w Seulu reżyser Hwang Dong-hyuk wypowiedział się na temat angażowania gwiazd spoza Korei Południowej w przyszłych sezonach Squid Game. Nie wyklucza obecności takich artystów, jak Leonardo DiCaprio. Występ aktora miałby jednak mieć miejsce dopiero za kilka lat:

W drugim sezonie nie będzie żadnych znanych aktorów z Hollywood. Nie planujemy tego, ale jeśli zmienią się warunki, to może w trzecim w sezonie. Drugi sezon jest jednak wciąż umiejscowiony wyłącznie w Korei Południowej. Leonardo DiCaprio powiedział, że jest wielkim fanem Squid Game. Jeśli czas pozwoli, to możemy poprosić go o dołączenie.

Z wypowiedzi twórcy serialu wynika, że aktorzy pokroju Leonardo DiCaprio mieliby szansę pojawić się w Squid Game dopiero za około pięć lat. Zdjęcia do drugiego sezonu mają rozpocząć się w 2023 roku i premiera planowana jest na 2024 rok. Można założyć, że trzeci sezon zacząłby być kręcony w 2025-2026 roku.

Jeśli ktoś nie oglądał Squid Game, to wciąż ma taką możliwość. Pierwszy sezon jest dostępny na Netfliksie.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

„Nie mogę się poddać, inaczej utonę”. Robert De Niro szczerze opowiada o trudnościach, jakie niesie ze sobą granie w serialu Netflixa

To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy

To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami