filmomaniak.pl NEWSROOM Lando wyląduje w kinach. Serial Star Wars o charyzmatycznym bohaterze przekształcono w film Lando wyląduje w kinach. Serial Star Wars o charyzmatycznym bohaterze przekształcono w film Według najnowszych doniesień przygody jednej z najpopularniejszych postaci w uniwersum Star Wars zostaną zaprezentowane w formie filmu kinowego. Co ciekawe, początkowo projekt miał być serialem. science fictionKamil "grim_reaper" Kleszyk 15 września 2023 3 Źrodło fot. Han Solo: Gwiezdne wojny – historie, Ron Howard, Lucasfilm, 2018i W lipcu branżowe media rozpisywały się o tym, że Donald Glover i jego brat Stephen zastąpili Justina Simiena na stanowisku scenarzystów nowego serialu Lando tworzonego dla Disney+. Od tamtego czasu sporo się jednak zmieniło i projekt odcinkowej produkcji został porzucony na rzecz filmu fabularnego. Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna Informacje te przekazał Stephen Glover, który niedawno wystąpił w podcaście Pablo Torre Finds Out. Następnie zostały one potwierdzone przez Lucasfilm (via Variety). To nawet nie jest serial… Na chwilę obecną pomysł jest taki, żeby zrobić film – wyjawił, dodając, że ze względu na trwające strajki scenarzystów i aktorów prace nad widowiskiem nie posuwają się naprzód. Pierwsze informacje na temat serialu o Lando Calrissianie pojawiły się już w 2020 roku. Lucasfilm zapowiedziało wówczas, że Donald Glover otrzyma szansę na ponowne sportretowanie kultowego bohatera w serialu Disney+. Pierwszy występ gwiazdora w tej roli miał miejsce przy okazji filmu Han Solo: Gwiezdne wojny – historie. I chociaż sama produkcja nie zdobyła uznania wśród widzów i krytyków, młodsza wersja Lando okazała się jednym z najjaśniejszych punktów dzieła. Tym, którzy nie śledzą rozwoju uniwersum Gwiezdnych wojen, przypomnijmy, że Lando Calrissian to były przemytnik i hazardzista, a jednocześnie przyjaciel Hana Solo. Oryginalne postać tę sportretował Billy Dee Williams, który po raz pierwszy pojawił się w Imperium kontratakuje z 1980 roku. Następnie aktor wystąpił jeszcze w Powrocie Jedi i Skywalker. Odrodzenie. Czytaj więcej:Fani Star Wars zdecydowali, oto najgorszy film z serii Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: aktorzy science fiction Lucasfilm Disney+ / Disney Plus Stephen Glover Han Solo: Gwiezdne wojny - historie Kamil "grim_reaper" Kleszyk Kamil "grim_reaper" Kleszyk Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj. Kiedy Deadpool 3 będzie na Disney Plus? Kiedy Deadpool 3 będzie na Disney Plus? „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie