filmomaniak.pl NEWSROOM Prawdziwą gwiazdą 3. sezonu Kruka jest dla mnie Podlasie Prawdziwą gwiazdą 3. sezonu Kruka jest dla mnie Podlasie Kruk powrócił z trzecim sezonem i wciąż przyciąga przed ekrany oryginalnym klimatem Podlasia, gdzie tajemnicze gusła idą w parze z mafijnymi sprawami. Gorzej wypada zabawa w kotka i myszkę, którą zapowiadał już finał poprzedniej serii. nasze opinieKrzysztof "Krzyslewy" Lewandowski 12 grudnia 2022 9 Źrodło fot. Kruk. Jak tu ciemno, reż. Maciej Pieprzyca, Canal+ 2022i Powinniśmy częściej korzystać z potencjału, jaki niesie nasza własna kultura. To właśnie na tym opiera się największa siła Kruka – chociaż w pewnym stopniu wzoruje się on na zachodnich produkcjach, to sowicie czerpie ze swojego miejsca akcji. Podlasie pełne zabobonów jest wprost magiczne, jakby wyjęte z realnego świata. Ponownie przekonujemy się o tym przy okazji trzeciego sezonu serialu, dającego nadzieję na godne zwieńczenie historii Adama Kruka. Gusła i mafia na PodlasiuKruk mógłby skończyć się na pierwszej serii, ponieważ jej wątki doczekały się odpowiednich rozwiązań, z kolei ciąg dalszy sprawia wrażenie niezaplanowanego, napisanego już na fali sukcesu. Wymyślono nową sprawę i wprowadzono postacie, które (jak wychodzi na jaw) mają istotny związek z głównym bohaterem. Nagle okazuje się, że życie Adama Kruka może skrywać więcej – świat jest więc dalej rozwijany nie tylko wzdłuż, lecz także wszerz. To trochę razi, bo ewidentnie pola fabularne przedstawione w pierwszym sezonie zostały wygaszone (nie mają kontynuacji), natomiast te nowe stanowią jedyną podstawę aż 2/3 serialu. Tak jakbyśmy mieli do czynienia z dwiema odrębnymi, nierównymi opowieściami. Może by to mniej bolało, gdyby właśnie ta większość stała na wyższym poziomie? Tymczasem jak na razie szczyt jakości Kruka przypada na pierwszy sezon. To w nim dostaliśmy zwrot akcji na miarę thrillerów psychologicznych, które zawieszają wiarę widza w kwestii tego, co jest realne, a co nie. To tam pojawił się iskrzący duet bohaterów, zaś podlaski mistycyzm przyprawiał o gęsią skórkę i intrygował. Do tego dodano grzebanie w trudnej przeszłości i walkę ze starymi demonami. Kruk, reż. Maciej Pieprzyca, Canal+ 2022 Kontynuacja poszła w trochę innym kierunku. Mistycyzmy nie zniknęły, one dalej są obecne i traktowane przez świat serialu absolutnie serio. Tylko że wprowadzono cały nowy mafijny wątek, który poskutkował nagromadzeniem głupich zwrotów akcji i zaczął odwracać uwagę od ciekawszych tematów. I właśnie z tym dziedzictwem musi mierzyć się trzeci sezon Kruka. Nowe śledztwo lepsze od zabawy w kotka i myszkęWidzowie mniej więcej od połowy drugiej serii wiedzą, kto jest głównym złoczyńcą i powinien wylądować za kratkami. Tymczasem policja nadal błądzi jak dziecko we mgle. Kruk coś podejrzewa, prowadzi prywatne śledztwo, ale być może dojdzie do prawdy dopiero w finale. Twardy orzech do zgryzienia – taka sytuacja może irytować, bo ile można oglądać regularne wyprowadzenie kogoś w pole? Problematyczne jest zachowanie stróżów prawa, którzy byli i są po prostu ogłupiani przez antagonistkę. Niestety zapowiada się na dalsze śledzenie jej manipulacji i torowania sobie drogi do coraz większej władzy. Scenarzysta ma jednak jeszcze asy w rękawie. Przede wszystkim prezentuje nową zagadkową sprawę, pozwalającą spojrzeć na negatywną bohaterkę w bardziej przychylny sposób. Poza tym śledztwo zdecydowanie intryguje – na razie nic się nie klei i pojawiają się same dziwne niewiadome, zwiastujące następną wstrząsającą tragedię. Twórcy szczodrze korzystają z atutów, jakie daje im pokazana w serialu wizja Podlasia. Można tutaj zamieszać w psychice postaci, jak również przedstawić zjawy. Wspomnieć o walce dobra ze złem, toczącej się w każdym człowieku, i przestrzec przed nadnaturalnymi zagrożeniami. Jeśli na tej kanwie budowane jest jakiekolwiek śledztwo z wieloma pytajnikami, to z miejsca ono intryguje i zyskuje na tajemniczości. Nie wiem, gdzie zostaniemy doprowadzeni, ale istnieje szansa na emocjonalne bomby. Kruk, reż. Maciej Pieprzyca, Canal+ 2022 Dobrze, że to antagonistka prowadzi rzeczone dochodzenie. Dzięki temu możną ją pokazać z innej strony – jako sprawnie działającą i zaangażowaną policjantkę. Tu też należy docenić pracę scenarzysty – bohaterce nadano dramatyczny rys i przedstawiono jej całkiem przekonujące motywacje. Mimo wszystko pozostaję przy stanowisku, że mafijny wątek z udziałem tej postaci nie zasługuje na tyle czasu, ile otrzymuje. Obawiam się również, że zabraknie klamry, która połączyłaby zakończenie Kruka z jego początkami. Smutne są ludzkie losyNa obronę zabawy w kotka i myszkę trzeba powiedzieć, że stawka jest wysoka, a protagonista nie stoi w miejscu i wyraźnie podlega zmianom w odpowiedzi na tragiczne wydarzenia. Adam znalazł się w trudnym położeniu – z jednej strony drzemie w nim chęć wendetty, a z drugiej ciążą obowiązki rodzicielskie. Jedno wpływa na drugie. Kruk przelewa na swojego syna własne obawy i ponure przemyślenia na temat ludzkiej natury. Akcja historii rozgrywa się zaledwie dwa tygodnie po finale drugiego sezonu, więc nie ma żadnego czasu na przepracowanie żałoby. Sytuacja jest wystarczająco przykra, wypełniona rozpaczą i gniewem, żeby tymi wszystkimi emocjami napędzać fabułę i przykrywać niedoskonałości. Trzeci sezon ma szansę być lepszym od drugiego. Nowa sprawa wypada bardzo obiecująco, a dzięki rozwijaniu bohatera w mrocznym kierunku i przepełnianiu akcji intensywnymi emocjami także kontynuowane wątki sprawiają, że widz jest zainteresowany ciągiem dalszym. No i muszę się osobiście do czegoś przyznać – nawet jak już tak narzekam na pewne bolączki i uważam, że historia Kruka mogła się skończyć wcześniej, to wiem, że po ostatnim odcinku będzie mi brakowało tego dziwnego, niepokojącego Podlasia, gdzie sympatyczna, starsza szeptucha wyraża zdziwienie pędem współczesnego świata, a losy postaci tak smucą, że zostają w głowie na dłużej. Na pewno będę też wracał do muzyki Bartosza Chajdeckiego, spajającej podlaski folklor z poruszającymi dramatami. Wstępna ocena 3. sezonu: 8/10 POWIĄZANE TEMATY: recenzje filmów i seriali polskie filmy i seriale kryminał nasze opinie publicystyka filmowa Michał Żurawski Kruk Krzysztof "Krzyslewy" Lewandowski Krzysztof "Krzyslewy" Lewandowski Studiował dziennikarstwo, filologię polską i psychologię realizowane na UKSW, UW i SWPS. Tam napisał m.in. pracę dyplomową poświęconą współczesnej roli czarno-białego kina. W GRYOnline.pl pracuje od sierpnia 2021 roku. Pisze artykuły oraz recenzje gier, filmów i seriali, a od lipca 2023 roku zajmuje stanowisko specjalisty ds. kreowania treści w dziale Paid Products. Jest autorem artykułu naukowego „Dynamika internetu a zachowania językowe" opublikowanego w książce „Relacje w cyberprzestrzeni”. Współtworzył słownik nazw miejscowych warszawskiej dzielnicy Wawer. Próbował sił z wierszami, ale w przyszłości wolałby napisać powieść. Pisanie w sieci zaczął na portalu GameExe.pl w wieku 14 lat. Najpierw recenzował książki, ale na tym nie poprzestał i na różnych portalach internetowych oceniał gry, filmy, seriale czy komiksy. Najbardziej podobają mu się motywy surrealistyczne i gry RPG. Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu Ocet jabłkowy Netflixa na pierwszym zwiastunie. Serial o imperium wellness zbudowanym na kłamstwie może być nowym hitem giganta streamingu „Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac „Nie chcesz zmuszać kogoś do pracy”. Showrunner NCIS pomógł ulubienicy fanów opuścić serial, gdyż przerósł ją wyczerpujący harmonogram prac „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć Pingwin - czy będzie 2. sezon serialu HBO z Colinem Farrelem? „Jest wspaniały pomysł na nową serię" Pingwin - czy będzie 2. sezon serialu HBO z Colinem Farrelem? „Jest wspaniały pomysł na nową serię"