Koronacja Aegona w Rodzie smoka mogła wyglądać inaczej
Koronacja Aegona w dziewiątym epizodzie Rodu smoka miała zakończyć się w całkowicie innym stylu. Twórcy planowali coś bardziej widowiskowego i brutalnego, ale ostatecznie postanowili stonować jedną z kluczowych scen.

Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ród smoka.
Widzowie, którzy przeczytali Ogień i krew, spodziewali się tego, ale dla pozostałych osób, dla których serial jest pierwszym kontaktem z przeszłością rodu Targaryenów, to mógł być szok. Aegon, syn Alicent oraz Viserysa, został koronowany królem, co stało w sprzeczności z wolą zmarłego króla. Niespodziewanym gościem podczas koronacji okazała się księżniczka Rhaenys, która na swoim smoku wleciała do sali. Ostatecznie kobieta odleciała spokojnie, żeby poinformować Rhaenyrę o tym, co się wydarzyło. Pierwotnie miało to jednak wyglądać inaczej (via Screen Rant).

Może Cię też zainteresować:
- Ostatni odcinek 1 sezonu Rodu smoka stawia pytanie o rolę kobiety w Westeros
- 9 odcinek Rodu smoka przesuwa granicę zepsucia w nowe miejsce
- Naprawiamy Pierścienie Władzy. 7 rzeczy, które mogłyby uratować ten serial
Koronacja Aegona mogła być bardziej brutalna
W rozmowie z portalem Screen Rant specjalista od efektów wizualnych, Mike Bell, zdradził, że pierwsze plany dotyczące pojawienia się Rhaenys wyglądały zgoła inaczej. Chodzi o to, że jej wyjście miało wiązać się ze śmiercią mieszkańców Królewskiej Przystani:
[Koronacja w dziewiątym epizodzie] została delikatnie zmieniona. Zwłaszcza w momencie odejścia Rhaenys, ponieważ pierwsze nagrania przedstawiały ją przelatującą przez tysiące ludzi. I to było jak: „Cóż, to kompletnie nie pasuje do jej postaci. Czy to na pewno jest ok, żeby ona tak po prostu przeleciała przez cały ten tłum?” Za bardzo odlecieliśmy i musieliśmy zejść na ziemię. W całym tym kurzu były osoby odlatujące i koziołkujące w powietrzu. Myślę, że jeśli zatrzymałbyś tamtą scenę w odpowiednim momencie, to dałbyś radę ich policzyć. Były ich setki, może tysiące.
Jak wiemy, Rhaenys nic nie zrobiła, co nie spodobało się Daemonowi. Zdaniem księcia jego kuzynka mogła błyskawicznie zakończyć konflikt. Księżniczka uważała jednak to nie jest jej wojna i nie chciała rozpocząć konfliktu. Tańca smoków nie udało się uniknąć, co wiemy po dziesiątym epizodzie i drugi sezon na pewno skupi się przynajmniej na pierwszym etapie wyniszczającej wojny.
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.