filmomaniak.pl NEWSROOM Kevin Spacey zapłaci 31 milionów dolarów producentom House of Cards Kevin Spacey zapłaci 31 milionów dolarów producentom House of Cards Zapadł ostateczny (?) wyrok w sprawie Kevina Spaceya i wytwórni MRC. Gwiazda pięciu sezonów House of Cards musi wypłacić producentom serialu 31 milionów dolarów odszkodowania. newsJakub "Entelarmer" Błażewicz 5 sierpnia 2022 3 Kadr z serialu House of Cards. Źródło: oficjalna strona platformy Netflix. Kevin Spacey musi zapłacić 31 milionów dolarów grzywny producentom serialu House of Cards. Sąd w Los Angeles nakazał aktorowi wypłacenie tej sumy w związku z, jak określiła to firma MRC, „naruszeniem zobowiązań” oraz „złamaniem postanowień dotyczących przeciwdziałaniu znęcania się nad innymi pracownikami”. Powiązane:Nie mogę już tak oglądać Netflixa, czas na zmianę Wyrok sędziego Mel Red Recana pieczętuje decyzję, która zapadła jeszcze w 2020 roku, a rok później została zatwierdzona przez sąd arbitrażowy. Wcześniej Spacey i MRC toczyli batalię bez udziału sądu. Dla przypomnienia: w 2017 roku aktor został odsunięty od serialu wskutek oskarżeń Anthony’ego Rappa, jakoby Spacey miał molestować go seksualnie w 1986 roku (Rapp miał wówczas 14 lat). Amerykanin próbował odeprzeć zarzuty, lecz bez skutku. Według jego adwokata aktor wciąż utrzymuje, że „nikogo nie molestował”, ale rozumie i akceptuje, iż ustalenia arbitra w tej sprawie „upoważniają do traktowania ich z powagą” (via Deadline). Koniec kariery Spaceya w House of Cards był także zwiastunem upadku serialu. Po zerwaniu współpracy i wyrzuceniu nagrań z nim do kosza, MRC próbowało dalej pociągnąć historię. W efekcie widzowie otrzymali może nie tragiczny, ale bez wątpienia najgorszy sezon serialu, pełen sprzeczności, problemów z tempem akcji oraz – co nie najmniej ważne – bez Francisa Underwooda, dotychczasowego głównego bohatera. Może Cię zainteresować: Aktorzy, którzy popsuli swoje serialeTe seriale fatalnie zaczynały, ale stały się świetne Czytaj więcej:Wiemy, których produkcji brakuje na Netfliksie z reklamami POWIĄZANE TEMATY: aktorzy Kevin Spacey House of Cards Jakub "Entelarmer" Błażewicz Jakub "Entelarmer" Błażewicz Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi). „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci „Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym „Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym „Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu „Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu „Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął „Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął