filmomaniak.pl NEWSROOM Keanu Reeves zabiegał o rolę w trylogii Władcy Pierścieni, ale nie dostał jej Keanu Reeves zabiegał o rolę w trylogii Władcy Pierścieni, ale nie dostał jej Nawet takie gwiazdy jak Keanu Reeves musiały kiedyś starać się o angaże w filmach. Uwielbiany przez widzów aktor poznał smak porażki, kiedy nie udało mu się wywalczyć roli w pewnej słynnej produkcji fantasy. fantasyPamela Jakiel 26 maja 2023 6 Źrodło fot. John Wick 2, Chad Stahelski, Lionsgate, 2017.i Chociaż Keanu Reeves jest ulubieńcem widzów, a na swoim koncie ma udział w największych filmowych hitach, to jednak nie zawsze udawało mu się dostawać upragnione role. Jak podaje portal AdoroCinema, w 1999 roku gwiazdorowi Johna Wicka ogromnie zależało na tym, by stać się częścią trylogii Władca Pierścieni w reżyserii Petera Jacksona. Powiązane:„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni Aktor próbował ponoć wszystkiego, by przekonać reżysera do obsadzenia go w roli Aragorna. W 1999 roku udzielił nawet wywiadu dla nieistniejącego już australijskiego magazynu Rip It Up, zapowiadając, iż stara się o angaż. Ubiegam się o rolę Aragorna. Chciałbym pracować z [Jacksonem], ale nie wiem, czy to się uda. Mam nadzieję, że tak. Moi ludzie starają się to zorganizować. Wierzę, że reżyser uzna, iż ??jestem odpowiednią osobą do tej kreacji. Jestem tym facetem. Jestem tutaj – przekonywał aktor. Jak już doskonale wiemy, pomimo starań Reevesowi nie udało się wywalczyć udziału we Władcy Pierścieni. Rolę w legendarnej trylogii, opartej na książkach J.R.R. Tolkiena, ostatecznie otrzymał Viggo Mortensen. Gwiazdor Johna Wicka musiał szczególnie przeżywać swoją porażkę, kiedy franczyza odniosła wielki sukces i spotkała się ze świetnym przyjęciem wśród widzów oraz krytyków. Może się jednak okazać, że jeszcze nie wszystko stracone. Choć rola Aragorna przepadła bezpowrotnie, to za sprawą zapowiedzianych niedawno nowych filmów osadzonych w uniwersum Władcy Pierścieni, otwierają się nowe możliwości dla obsadzenia we franczyzie Reevesa. Może tym razem mu się uda i wystąpi na wielkim ekranie wraz z Andym Serkisem? Fani z pewnością byliby wniebowzięci. Czytaj więcej:Najlepsze filmy na Amazon Prime Video 2023, nasze top 12 POWIĄZANE TEMATY: aktorzy fantasy ciekawostki filmowe Keanu Reeves Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia Pamela Jakiel Pamela Jakiel Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki. Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką Raz Mariska Hargitay wstrzymała prace na planie Law & Order: SVU, aby pomóc dziewczynce, która pomyliła ją z prawdziwą policjantką „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Dało mi to nauczkę”. Denzel Washington już nigdy nie powtórzy tej jednej rzeczy, którą zrobił na planie filmu z lat 80 „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Nie mogę błagać mężczyzny w telewizji”. Ellen Pompeo była tak zawstydzona kręcąc tę ikoniczną scenę z Grey’s Anatomy, że podczas niej naprawdę płakała „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Miałem wiele obaw co do narracji”. Harrison Ford nazwał pracę nad Blade Runnerem „koszmarem” „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial „Nie, dziękuję”. The Walking Dead byłoby zrujnowane, gdyby nie ta jedna decyzja, która ocaliła serial