Kate Winslet skrytykowała Roberta Downeya Jr., gdy starał się o rolę w komedii romantycznej

Lata temu Robert Downey Jr. starał się o rolę w komedii romantycznej i myślał, że ma naprawdę duże szanse na zagranie jednej z głównych postaci. Na ziemię ściągnęła go Kate Winslet.

ciekawostki filmowe
Zbigniew Woźnicki 19 lipca 2023
1
Źrodło fot. Iron Man 3; reż. Shane Black; Walt Disney Studios Motion Pictures; 2013
i

Zanim Robert Downey Jr. zaczął być kojarzony z Iron Manem, aktor starał się o rolę w komedii romantycznej. W Holiday chciał zagrać Grahama, w którego ostatecznie wcielił się Jude Law. Podczas przesłuchania Robert Downey Jr był przekonany, że ma szanse na zdobycie roli, jedynie musi postarać się ze swoim brytyjskim akcentem, aby móc rywalizować ze wspomnianym Lawem.

O tej historii przypomnieli Downey Jr. oraz Jimmy Fallon, którzy byli gośćmi w The Howard Stern Show. Pomimo starań, okazało się, że brytyjski akcent jest słabą stroną artysty, co brutalnie wytknęła mu jego partnerka podczas przesłuchania – Kate Winslet. Aktorka stwierdziła, że Robert Downey Jr. zaprezentował najgorszy brytyjski akcent, jaki w życiu słyszała. To był moment, w którym Amerykanin zrozumiał, że nie ma czego szukać na przesłuchaniu:

Stwierdziłem: "Teraz pewnie mam lepszy brytyjski akcent niż Jude Law". Winslet na to: "To był najgorszy brytyjski akcent, jaki kiedykolwiek słyszałam". Moją reakcją było coś w stylu: „Wypisuję się, tylko po drodze wezmę żelkowe misie z mini baru”.

Natomiast Jimmy Fallon starał się rolę Milesa, w której ostatecznie zobaczyliśmy Jacka Blacka. Reżyserka komedii, Nancy Meyers, miała powiedzieć, iż Robert Downey Jr. i Jimmy Fallon poradzili sobie świetnie, ale jednak nie pasowali do ról, do których aspirowali. Dla Fallona miało to być ostatnie przesłuchanie, w którym wziął udział.

Holiday jest komedią romantyczną z 2006 roku, która osiągnęła duży sukces. Przy budżecie wynoszącym 80 milionów dolarów produkcja w samym box offisie zarobiła ponad 200 milionów dolarów. O ile krytycy średnio przyjęli film i na Rotten Tomatoes tylko 51% z nich wystawiło pozytywną recenzję, to widzowie zareagowali lepiej z 80% pozytywnych opinii.

Film można wypożyczyć w usłudze Prime Video lub obejrzeć w ramach subskrypcji na SkyShowtime.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie