„Doją markę”. Zapowiedź Johna Wicka 5 z Keanu Reevesem wywołuje maksymalne zamieszanie i rozczarowanie

Choć to jeszcze nic oficjalnego, John Wick 5 został zapowiedziany przez prezesa Lionsgate. Dotychczas los filmu nie był pewny, pomimo tego, że w 2020 roku pojawiły się informacje, iż scenariusze do „piątki” i „czwórki” powstają równolegle. Ale jeszcze w marcu zarówno Chad Stahelski, jak i Keanu Reeves, nie wyglądali na przekonanych do pomysłu kręcenia kolejnej części przygód Baby Yagi.

Powiązane:„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

Tamtą opinię reżysera i odtwórcy głównej roli zdaje się podzielać część fanów. Wraz z pojawieniem się w sieci informacji o wczesnym etapie prac nad produkcją, widzowie zaczęli dzielić się swoimi opiniami. Część z nich jest krytyczna lub prześmiewcza. Miłośnicy Wicka śmieją się, że seria staje się tasiemcem:

Wiele opinii dotyczy zakończenia czwartej odsłony serii. Miało idealnie podsumować całą podróż Johna Wicka. Próba stworzenia „piątki” w oczach tych fanów jest jedynie skokiem na kasę. Być może w takiej sytuacji prequel byłby dobrym rozwiązaniem, ale na ten moment nic nie wiadomo i ciężko powiedzieć, jaki będzie rozwój sytuacji, gdzie w tle wciąż trwa strajk scenarzystów.

Oczywiście nie wszyscy są zawiedzeni. Pojawiły się również komentarze fanów ucieszonych tą wiadomością. A nawet jeśli ktoś jest niezadowolony, to i tak planuje udać się do kina, gdy film trafi na srebrny ekran. Tylko właśnie takie postępowanie może sprawić, iż prześmiewczy komentarz o Johnie Wicku 17 mógłby się faktycznie spełnić.

Czytaj więcej:Te role zapewniły aktorom majątek, zobacz listę najlepiej płatnych z nich