Szok i obrzydzenie - takie reakcje budzi nowy serial twórcy Euforii

Na HBO Max zadebiutował Idol – najnowsza produkcja Sama Levinsona z Lily Rose-Depp w głównej roli. Krytycy nie wypowiadają się zbyt pochlebnie o serii twórcy Euforii, zarzucając bezmyślną seksualizację.

news
7 czerwca 2023
1
Źrodło fot. Idol, Sam Levinson, HBO, 2023.
i

5 czerwca pierwszy odcinek Idola, nowego serialu twórcy świetnie przyjętej Euforii, zadebiutował na platformie HBO Max. Epizod zatytułowany Słodkie ciacha i szczurze opowieści, w którym poznajemy grane przez Lily Rose-Depp i muzyka The Weeknd postaci, delikatnie mówiąc, nie ujął recenzentów.

Krytycy mogli obejrzeć jedynie odcinek otwierający serię, ponieważ HBO nie zdecydowało się udostępnić całości. Brak dostępu do recenzenckich screenerów w połączeniu z doniesieniami o tym, że oburzeni widzowie wychodzili z kina na premierze w Cannes, nie wróżą produkcji Levinsona nic dobrego.

Historię romansu gwiazdy muzyki pop, Jocelyn (portretowanej przez córkę Johnny’ego Deppa i piosenkarki Vanessy Paradis), i „obślizgłego” właściciela elitarnego klubu polscy recenzenci określają jako obleśną męską fantazję o gwałcieoraz teledyskowe soft porno, które nie wiadomo, po co powstało”. Niektórzy krytycy zwracają jednak uwagę, że nie można całkowicie skreślać tego serialu po zaledwie jednym odcinku.

Oto fragmenty polskich recenzji:

Idol to porażka artystyczna HBO. Stacja, która słynęła i nadal słynie ze świetnych seriali, przełamujących społeczne tabu […], tym razem wyprodukowała pretensjonalny koszmarek, którego nie da się w żaden sposób obronić – czytamy w portalu Wirtualne Media.

Całe to "zaglądanie za fasadę" obnaża co najwyżej zlepek nudnych stereotypów – to "odkrywanie mrocznego oblicza" na poziomie Patryka Vegi, a zatem wtórne, nieciekawe, banalne. Pilot najwięcej uwagi poświęca seksualizacji, stawia ciało w centrum zupełnie bezmyślnie – inaczej niż w Euforii, gdzie sposób portretowania i przyglądania się fizyczności ma cel i sens. Tu wydaje się być celem samym w sobie – dowiadujemy się z recenzji Spider's Web.

Amerykańscy krytycy nie są dla Idola bardziej wyrozumiali, a w serwisie Rotten Tomatoes tytuł zyskał zaledwie 27% pozytywnych opinii.

Twórca Euforii, Sam Levinson, napisał i wyreżyserował tę karykaturalnie obskurną opowieść o pozłacanym życiu gwiazdy pop i jej guru […]. To głupi spektakl i chociaż nie mogę powiedzieć, że jest beznadziejny, to pod koniec pierwszej godziny mnie znudził – The Guardian.

Idol to powierzchownie kusząca i żałośnie pusta satyra przemysłu rozrywkowego. […] Sceny nie są seksowne, lecz poniżające […]. To niemal niepokojące, że Levinson tworzy treści, które tylko rzekomo mają pokazywać, iż kobiety są ofiarami – The Globe and Mail.

Idol jedynie udaje, że demaskuje wyzysk, a w rzeczywistości się nim rozkoszuje – Time.

Od początku lat 80. w telewizji nie było takiej parady rozpusty. Wszystko to jest prezentowane z rodzajem szokująco oświeconej wiedzy, która udaje, że ujawnia wyzysk, nawet wtedy, kiedy się nim rozkoszuje. […] Paskudny, brutalny, wydaje się znacznie dłuższy, niż jest, i znacznie gorszy, niż można się tego było spodziewać – Rolling Stone.

Przypomnijmy, że zanim jeszcze serial ujrzał światło dzienne, anonimowe osoby, które pracowały na planie, w rozmowie z Rolling Stone wyznały, że nie czuły się komfortowo podczas pracy nad serią. Twierdziły, że show poszło w mrocznym, niebezpiecznym kierunku. Oto, jak jeden z członków ekipy opisał to, co działo się na planie:

To było jak fantazja o gwałcie toksycznego mężczyzny […], a później kobieta wraca po więcej, bo to czyni jej muzykę lepszą. [...] To było jak pornografia ukazująca tortury seksualne.

Lily Rose-Depp, reżyser oraz The Weeknd zaprzeczyli, jakoby praca nad produkcją i metody stosowane na planie odbiły się na nich negatywnie, a muzyk raport opublikowany na łamach portalu nazwał niedorzecznym.

Oglądaliście pierwszy odcinek serialu Sama Levinsona? Co sądzicie o tej produkcji?

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka Filmomaniaka od kwietnia 2023, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów, w snach rozwija wątki swych przyszłych powieści. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

Zobacz zwiastun nowego thrillera Netflixa. Występują w nim gwiazdy Star Wars i Bridgertonów

Zobacz zwiastun nowego thrillera Netflixa. Występują w nim gwiazdy Star Wars i Bridgertonów

Uwielbiany serial detektywistyczny wraca po 5 latach. Znamy datę premiery nowej serii True Detective

Uwielbiany serial detektywistyczny wraca po 5 latach. Znamy datę premiery nowej serii True Detective

Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 29 września - 1 października 2023 roku

Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 29 września - 1 października 2023 roku

Znachor Netflixa jest najcudowniejszy. Stęskniłem się za tak silnymi emocjami w filmach

Znachor Netflixa jest najcudowniejszy. Stęskniłem się za tak silnymi emocjami w filmach

„Oszczerczy zarzut”. Krytyk zarzucił twórcom Chłopów, że korzystali z AI. Reżyserka i ekipa filmowa kategorycznie zaprzeczają

„Oszczerczy zarzut”. Krytyk zarzucił twórcom Chłopów, że korzystali z AI. Reżyserka i ekipa filmowa kategorycznie zaprzeczają