Rok temu Star Wars udzieliło najlepszego wyjaśnienia, jak Darth Vader różni się od Palpatine'a

Darth Vader i Imperator Palpatine są bez wątpienia najbardziej ikonicznymi złoczyńcami w Gwiezdnych wojnach. Choć na pierwszy rzut oka są do siebie podobni, to jednak pozory potrafią zmylić, co udowadnia wyjaśnienie opublikowane już rok temu.

science fiction
Marcin "Nicek" Nic 1 lipca 2023
8
Źrodło fot. Gwiezdne wojny: część VI – Powrót Jedi; Richard Marquand; Lucasfilm; 1983
i

Uniwersum Gwiezdnych wojen nie ogranicza się wyłącznie do filmów i seriali. Cały czas jest ono bowiem rozszerzane wszelkiej maści książkami i komiksami, które zgłębiają ten kosmiczny świat. Dzięki nim na pozór jednowymiarowe postacie staje się bogatsze w detale.

Tak jest między innymi w przypadku powieści Shadow of the Sith autorstwa Adama Christophera. Książka opowiada o poszukiwaniach planety Exegol przez Luke’a Skywalkera, a jej akcja dzieje się około 15 lat przed wydarzeniami pokazanymi w Przebudzeniu Mocy.

Niewielkie znaczenie dla fabuły zapisanej na kartach książki ma dynamika Dartha Vadera i Palpatine’a. Pierwszy z nich zmarł wcześniej jako Anakin Skywalker, natomiast Imperator pociągał za sznurki z planety Exegol. Obydwaj złoczyńcy zostali wzdłuż i wszerz wyeksploatowani w uniwersum Star Wars, a ich złowrogie relacje napędzały coraz to nowe historie. Pomimo ich mrocznych spisków, istnieje kluczowa różnica między Vaderem a Palpatine’em, która doskonale została wyjaśniona właśnie w Shadow of the Sith.

Vader i Palpatine byli jak ogień i lód

Vader zawsze płonął w głębi duszy, gotów rzucić się na galaktykę, która, jak sądził, odebrała mu wszystko. Był niekończącym się cyklem nienawiści i pogardy dla samego siebie, ledwie zdolnym do kontrolowania swojej wściekłości. Palpatine natomiast zawsze panował nad swoimi emocjami, otaczającymi go istotami i każdą napotkaną sytuacją. Idealnie pokazuje to cytat z wyżej przytoczonej książki, którym z okazji rocznicy jej wydania internauta podzielił się na Twitterze.

Vader był ogniem, wijącym się słonecznym smokiem, który zwijał się w jądrze gwiazdy, mającej wybuchnąć. Imperator Palpatine, był dokładnym przeciwieństwem – był lodem, przerażającym zimnem nieskończenie głębokiego oceanu, płaszczyzną otchłani, bez nadziei; zimnem tak absolutnym i ostatecznym, że w jego obecności usychało całe życie.

Jednakże pomimo całej swojej wściekłości i furii, Darth Vader cały czas miał serce. To właśnie ból Anakina Skywalkera napędzał go, zmuszając do niewyobrażalnie złych czynów. Anakin kierował się sercem i bez jakiegokolwiek namysłu ruszał do pomocy bliskim mu osobom. Było to jednocześnie jego zgubą i ratunkiem, bowiem to właśnie ten ogień, który pojawił się w akcie miłości w Powrocie Jedi sprawił, że swoim poświęceniem zdołał uratować Luke’a.

Palpatine był za to uosobieniem zła, odrzucającym jakiekolwiek ludzkie emocje, nie był więc w stanie zrozumieć takich uczuć jak miłość. Cały czas gonił za nieograniczoną potęgą i niszczył wszystko i wszystkich na swojej drodze. Różnice w obydwu postaciach pokazują jednak, dlaczego twórcy tak chętnie sięgali po nie przy okazji różnych mediów należących do kanonu Gwiezdnych wojen. Bez Dartha Vadera i Imperatora Palpatine’a uniwersum nie byłoby takie samo.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

At Attin - czym jest planeta ze Star Wars: Skeleton Crew?

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„Jest wściekły”. Jason Alexander „groził odejściem” z Seinfelda po tym, jak został pominięty w odcinku 3. sezonu

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„To nie był mój wybór”. Alan Rickman był zmuszony do zagrania tej roli w filmie z 2014 roku

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Myślę, że właśnie powiedziałem tak”. Dzięki 3 słowom Julii Roberts do Richarda Gere'a Pretty Woman odniosło tak olbrzymi sukces

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach

„Musicie ją obsadzić”. Matthew Perry wstawił się za tą aktorką, aby zatrudniono ją w Przyjaciołach