Gwiazda świetnego filmu akcji sprzed 3 lat potwierdziła, że kontynuacja powstaje. Bob Odenkirk znów stanie do walki

W 2021 roku zadebiutował świetnie przyjęty publiczność film akcji z doborową obsadą. Mowa o produkcji Nikt, w której w głównych rolach mogliśmy podziwiać Connie Nielsen i Boba Odenkirka. Odbiorcy liczyli na kontynuację widowiska, a o tym, że takowa może powstać, mówiło się już od jakiegoś czasu. Teraz informacje o tym, że sequel rzeczywiście powstaje, w rozmowie z ComicBook potwierdziła aktorka.

Nowe wieści w sprawie „dwójki” z pewnością ucieszyły wszystkich tych, którzy oglądali film sprzed trzech lat. Przypomnijmy, że dzieło cieszy się bardzo dobrymi opiniami – w serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło je aż 94% widzów oraz 84% krytyków. Wciąż niewiele wiadomo o samej kontynuacji ani o tym, na czym dokładnie miałaby się skupiać fabuła, ale pewne jest, że twórcy mają na nią pomysły już od dawna, ponieważ myśleli o sequelu jeszcze przed przystąpieniem do kręcenia pierwszego filmu. Jakiś czas temu opowiedział o tym scenarzysta filmu, Derek Kolstad.

W nowej odsłonie z pewnością powrócą też dwie gwiazdy – Nielsen i Odenkirk. Przypomnijmy, że znany z Better Call Saul gwiazdor już od dawna był pozytywnie nastawiony do występu w kontynuacji, ale wcześniej nie był w stanie zagwarantować, że Nikt 2 rzeczywiście powstanie.

Powiązane:Nobody może dziać się w uniwersum Johna Wicka, sugeruje zwiastun

Przypomnijmy, że fabuła thrillera Nikt opowiada o z pozoru zwykłym mężczyźnie – Hutchu Mansellu – ojcu i mężu, który skrywa pewną mroczną tajemnicę. Napad na jego dom sprawia, że w mężczyźnie budzą się dawno uśpione demony z czasów, kiedy był zupełnie inną osobą.

Jeśli jeszcze nie oglądaliście filmu Nikt, możecie to zmienić. Produkcja jest dostępna na Netfliksie.

Czytaj więcej:Finał Better Call Saul to najpiękniejsze oszustwo, jakie zobaczycie. Moja opinia o serialu

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!