George R.R. Martin o tym, co Ród smoka zrobił lepiej od Gry o tron

Twórca powieści z serii Pieśń lodu i ognia, George R.R. Martin, stwierdził ostatnio, że jest co najmniej jeden aspekt, w którym Ród smoka przewyższa Grę o tron. Mimo że od finału pierwszej serii ze świata Westeros minęły nieco ponad cztery lata, wciąż wzbudza on ogromne kontrowersje. Widać jednak po dużej popularności Rodu smoka, że fani wciąż chętnie powracają do świata wykreowanego przez Martina. Autor jednej z najpopularniejszych serii książek zdradził ostatnio, co podobało mu się znacznie bardziej w nowej produkcji HBO.

Powiązane:Ród smoka - drzewo genealogiczne rodu Targaryenów

Jak podaje serwis Deadline, Martin pochwalił twórców Rodu za smoka za poprawienie jednego z elementów Gry o tron, który według niego mógł być znacznie lepiej pokazany w oryginalnej serii. Chodzi oczywiście o smoki. Martin przyznał, że nie zaimponował mu wygląd stworów w Grze o tron, ponieważ jego zdaniem wszystkie wyglądały tak samo.

W Rodzie smoka twórcy musieli wykazać się większą kreatywnością, jeżeli chodzi o tworzenie smoków, ponieważ wymagała tego od nich fabuła, w której centralnym punktem jest historia rodziny Targaryenów, gdzie każdy jej członek posiadał latającego kompana o indywidualnych cechach. Ta różnorodność spodobała się Martinowi.

Ród smoka przedstawił fanom wiele bardzo ważnych dla historii rodu Targaryenów smoków. Warto wspomnieć tu o ogromnej i przerażającej smoczycy Vhagar, która odegrała znaczącą rolę podczas finału pierwszego sezonu. Martin podkreślił, że zróżnicowanie smoków, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym, jest bardzo ważne dla całej historii. Według autora, w Grze o tron smoki były pokazywane rzadziej, a ich osobowości były płytsze.

Data premiery drugiego sezonu Rodu smoka pozostaje nieznana. Ale cały czas możecie zapoznać się, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście, z pierwszą serią, która jest dostępna na platformie HBO Max.

Czytaj więcej:Najlepsze seriale na HBO Max 2023, nasze top 17