Filmy z Keanu Reevesem zniknęły z chińskich platform streamingowych
Z chińskich platform streamingowych zniknęły wszystkie filmy, w których wystąpił Keanu Reeves. Jaki jest powód tej decyzji?

Jak donoszą amerykańskie media (via IndieWire), z takich VOD jak Tencent, Bilibili i Xigua Video zniknęły wszystkie filmy, w których występował Keanu Reeves. Jest to reakcja na wystąpienie aktora w charytatywnym koncercie Tibet House US Benefit na rzecz wolności Tybetu.
Z tego też powodu użytkownicy w Chinach nie będą mogli obejrzeć popularnego aktora, znanego z takich filmów jak na przykład Matrix oraz John Wick. Co więcej, internauci z Państwa Środka nie będą mogli również znaleźć zapisanego po chińsku imienia i nazwiska aktora.
Filmy z Keanu Reevesem możecie obejrzeć między innymi na HBO Max
Po wpisaniu frazy „Jinu Liweisi” wyskoczy im komunikat o błędzie, informujący o tym, że żadne wyniki wyszukiwania nie zostały odnalezione.
Nie jest to pierwszy przypadek szeroko pojętej cenzury w Chinach, która dotyka różne dzieła filmowe. Jakiś czas temu zabiegowi lekkiej korekcji zakończenia poddany został film Fight Club, jednak serwis streamingowy Tencent Video ugiął się pod naciskiem krytyki i przywrócił pierwotną wersję.
Może Cię zainteresować:
- Film Netflixa o Marilyn Monroe dostaje rzadką kategorię wiekową
- Ekranizacja Metal Gear Solid wciąż powstaje; Oscar Isaac zapewnia fanów
- Recenzje serialu Halo - krytycy o brutalności i podobieństwach do Mandalorianina
Można się jednak spodziewać, że na tym Chiny nie poprzestaną i do listy zablokowanych w tym kraju filmów dołączą kolejne.
Czytaj więcej:Te role zapewniły aktorom majątek, zobacz listę najlepiej płatnych z nich
POWIĄZANE TEMATY: kino ciekawostki filmowe VoD Keanu Reeves

Marcin "Nicek" Nic
Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy

Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat

„Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela

Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”

Czy 100 dni do matury będzie na Netflixie? Streamingowa przyszłość filmu komediowego spod szyldu Ekipy z polskimi gwiazdami i influencerami