Doktora Strange'a 2 miała otwierać makabryczna scena z Wandą

Od czasu premiery filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu coraz częściej wychodzą na jaw ciekawostki na jego temat. Jedną z nich jest kompletnie inna sekwencja otwarcia historii.

ciekawostki filmowe
Marcin "Nicek" Nic 16 maja 2022
6

Źródło: Marvel Entertainment

Zgodnie z materiałem udostępnionym na kanale Heavy Spoilers (via The Direct), Doktor Strange w multiwersum obłędu miał rozpocząć się całkiem inaczej niż mogliśmy to zobaczyć na ekranach kin. Na początku miała być bowiem pokazana scena, w której Baron Mordo został zabity przez Wandę Maximoff.

Całość miała nawiązywać do sceny po napisach z pierwszej części Doktora Strange’a. To właśnie w niej Mordo, grany przez Chiwetela Ejiofora, postanowił zabić wszystkich czarodziejów. Czarnoksiężnik miał w tym celu odwiedzić Scarlet Witch, jednak zostałby przez nią pokonany.

Po premierze filmu mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że była w nim scena, w której Mordo poszedł odwiedzić Wandę na początku filmu. Miał on zostać wykorzystany jako mięso armatnie, które posłużyłoby do zaprezentowania nowych mocy Wandy. To miał być świetny sposób na zaprezentowanie jej w roli złoczyńcy.

Koniec końców początek filmu zaprezentował nam nową bohaterkę, Amerikę Chavez, wokół której bazowała fabuła całego filmu. Czy jednak alternatywna scena początkowa byłaby lepsza?

Na pewno w lepszy sposób zaprezentowałaby przemianę Wandy Maximoff w antybohaterkę. Jej motywacja mogła być kompletnie nieznana dla osób, które nie obejrzały serialu WandaVision, w którym jest to dobrze pokazane.

Jednocześnie pozbycie się w tak szybki sposób Barona Mordo nie byłoby dobrym ruchem ze strony osób odpowiedzialnych za MCU. Wszak jest to jeden z najpotężniejszych i najgroźniejszych przeciwników Doktora Strange’a i na pewno nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa. Zwłaszcza, że w filmie nie zobaczyliśmy jego wersji z głównego uniwersum, a jedynie jeden z wariantów.

Doktor Strange w multiwersum obłędu zadebiutował na ekranach kin 6 maja 2022 roku. Od tamtej pory jest to jeden z najchętniej oglądanych filmów, o czym świadczy bardzo dobry wynik w box office.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach