Czerwona nota 2 i 3 „bardzo prawdopodobne”, twierdzi reżyser hitu Netflixa

Red Notice – lub, jak kto woli, Czerwona nota – jakie jest, każdy widzi. Mimo wielu krytycznych głosów ze strony ekspertów i widzów, film Rawsona Marshalla Thurbera okazał się niewątpliwym hitem Netflixa. Obraz stał się najpopularniejszą produkcją w historii platformy w dniu otwarcia, uzyskując łączny czas oglądania przez wszystkich zainteresowanych subskrybentów na poziomie 148 mln godzin. Twórcy już zacierają ręce i mówią otwarcie: druga i trzecia część są bardzo prawdopodobne.

Powiązane:Najlepsze komedie na Netflixie 2024, nasz ranking TOP 10

O planach względem kontynuacji Red Notice wypowiedział się wspomniany już reżyser. W rozmowie z The Hollywood Reporter artysta był nastawiony entuzjastycznie do tego projektu (co oczywiste, biorąc pod uwagę ciągle prowadzone działania marketingowe wokół filmu Netflixa). Przyznał jednocześnie, że jeśli miałyby powstać kolejne odsłony przeboju z Dwayne’em Johnsonem, Gal Gadot i Ryanem Reynoldsem, najlepszą opcją byłoby nakręcenie ich jednocześnie, jedną po drugiej.

Wszystkie gwiazdy, które wzięły udział w Red Notice, mają obecnie wiele innych zobowiązań. Potencjalna kontynuacja musiałaby więc chwilę poczekać. Johnson jest zajęty Black Adamem i świątecznym Red One Amazona, Reynolds wspominał ostatnio, że musi zrobić sobie krótką przerwę pomiędzy filmami, a Gadot bierze udział w thrillerze szpiegowskim Heart of Stone oraz Wonder Woman 3.

W dotychczasowym dorobku Thurbera znajdują się takie dzieła, jak dobrze przyjęta komedia Zabawy z piłką z Vince’em Vaughnem i Benem Stillerem, Millerowie, w których zagrali Jason Sudeikis i Jennifer Aniston, czy Drapacz chmur z udziałem wspomnianego już The Rocka. Jego następnym projektem ma być z kolei thriller na podstawie twórczości Toma Clancy’ego, The Division, który przejął od twórcy Deadpoola 2 czy Johna Wicka – Davida Leitcha. Głównych bohaterów zagrają Jake Gyllenhaal i Jessica Chastain.

Być może powstanie sequela Czerwonej noty byłoby szansą dla twórców, by naprawić błędy, których nie ustrzegli się w pierwowzorze. Pozostaje trzymać za to kciuki.

Czytaj więcej:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16