Clint Eastwood skarżył się, że studia „nie chciały brać go pod uwagę przy obsadzaniu ról”. Zmieniło się to, gdy wystąpił hicie, który zarobił 10 mln dolarów

Clint Eastwood nie miał lekko. Mimo że Trylogia dolarowa z jego udziałem była hitem, aktor i tak nie mógł wybić się w Hollywood do czas, aż nie wystąpił w przebojowym amerykańskim filmie, który zarobił 10 mln dolarów.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 6 września 2024
1
Źrodło fot. Hang 'Em High, Ted Post, United Artists, 1968
i

Choć dziś to może wydawać się zaskakujące, Trylogia dolarowa wcale nie zapewniła Clintowi Eastwoodowi wielkiej kariery w Hollywood. Mimo że filmy odnosiły sukcesy i cieszyły się sporą popularnością, problemem było ich pochodzenie, jak twierdzi sam gwiazdor. Sukces poza Hollywood nie miał nic znaczyć w Los Angeles, w związku z czym Eastwood musiał jeszcze zapracować sobie na to, aby tamtejsze studia go dostrzegły.

Jak wyznał aktor podczas rozmowy dla The New York Times, Hollywood „było uprzedzone do aktorów telewizyjnych oraz ludzi kręcących filmy w Europie”. To skomplikowało jego sytuację w branży.

Mimo że nakręciłem trzy filmy, które odniosły duży sukces finansowy, studia nie chciały brać mnie pod uwagę przy obsadzaniu ról.

Jego sytuację zmienił występ w amerykańskim westernie Powiesić go wysoko. Film zarobił 10 mln dolarów, czyli znacznie mniej od widowiska Dobry, zły i brzydki, którego wynik w box offisie to 38 mln dolarów, jednakże nawet jeśli sukces był mniejszy, to i tak wystarczający, aby rozkręcić karierę Eastwooda w Stanach Zjednoczonych. Od tamtego czasu studia zaczęły odzywać się do aktora z propozycjami ról, a jego kariera nabrała tempa.

Ale nadal to filmy z Trylogii dolarowej pozostają najbardziej rozpoznawalnymi w filmografii Eastwooda, który podjął dobrą decyzję, decydując się na występy w europejskich produkcjach, mimo że w Hollywood panowały uprzedzenia do nich. A dziś nikt już nie może podważyć gwiazdorskiego statusu filmowca, który zapisał się w historii amerykańskiego i europejskiego kina.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Nie kryli swojego niezadowolenia”. Hiroyuki Sanada ocalił hit za 140 mln dolarów, choć reżyser nie chciał gwiazdy Shoguna w głównej roli obok Toma Cruise’a

„Nie kryli swojego niezadowolenia”. Hiroyuki Sanada ocalił hit za 140 mln dolarów, choć reżyser nie chciał gwiazdy Shoguna w głównej roli obok Toma Cruise’a

„To był poważny moment, ponieważ aktorka naprawdę umarła”. Teoria wielkiego podrywu zawiodła fanów w tej jednej scenie i do dziś nie daje im to spokoju

„To był poważny moment, ponieważ aktorka naprawdę umarła”. Teoria wielkiego podrywu zawiodła fanów w tej jednej scenie i do dziś nie daje im to spokoju

„Uważam, że było to konieczne”. Brooklyn 9-9 w odcinku, z którego Terry Crews jest dumny, na chwilę zapomniało, że jest komedią

„Uważam, że było to konieczne”. Brooklyn 9-9 w odcinku, z którego Terry Crews jest dumny, na chwilę zapomniało, że jest komedią

„To była trudna lekcja”. Ceniony reżyser zapewnił, że już nigdy nie będzie pracował z Julią Roberts

„To była trudna lekcja”. Ceniony reżyser zapewnił, że już nigdy nie będzie pracował z Julią Roberts

„Byłem w potrzasku”. Ten film z 2012 roku wart 100 mln dolarów ocalił karierę Hugh Granta i pomógł mu ponownie czerpać przyjemność z aktorstwa

„Byłem w potrzasku”. Ten film z 2012 roku wart 100 mln dolarów ocalił karierę Hugh Granta i pomógł mu ponownie czerpać przyjemność z aktorstwa