Brad Pitt ponoć jest „świadomy i zmartwiony” tym, że jego córka Shiloh porzuciła jego nazwisko

Córka Brada Pitta i Angeliny Jolie postanowiła zmienić nazwisko, a jej ojciec ponoć jest z tego powodu „zmartwiony”.

news
Edyta Jastrzębska 4 czerwca 2024
1
Źrodło fot. Wolfs, Jon Watts, Apple TV+, 2024
i

Brad Pitt i Angelina Jolie swego czasu byli najsłynniejszą hollywoodzką parą, jednakże ich rozstanie, równie głośne, co sam związek, rzuciło nowe światło na ich relację. Byłe małżeństwo, które poznało się na planie filmu Pan i Pani Smith, rozstało się zaledwie dwa lata po ślubie, który miał miejsce w 2014 roku i w którym uczestniczyła szóstka ich dzieci: Maddox, Zahara, Shiloh, Pax, Knox oraz Vivienne.

Ogłoszenie ich rozwodu nadeszło krótko po kontrowersyjnym incydencie, mającym miejsce na pokładzie samolotu, którym podróżowała rodzina Jolie-Pitt. Podczas niego, według doniesień, doszło do rękoczynów i słownej agresji. Media szeroko komentowały samą sytuację na samolocie, jak i to, co miało miejsce po niej, gdzie zaczęły pojawiać się ataki celujące w jedną i drugą stronę, szukające winnego rozstania i konfliktu w rodzinie.

Lata po tamtej sytuacji, po ukończeniu 18 lat, córka Brada Pitta i Angeliny Jolie, Shiloh Jolie-Pitt, postanowiła zmienić swoje nazwisko. W związku z tym złożyła w sądzie dokumenty, wedle których 18-latka chce od teraz posługiwać się wyłącznie nazwiskiem swojej matki, czyli nazywać się Shiloh Jolie, jak donosi People.

Tydzień po tym wydarzeniu źródła ponoć bliskie Pittowi podzieliły się z People, jak z tą sprawą czuje się ojciec Shiloh.

Jest świadomy i zmartwiony, że Shiloh porzuciła jego nazwisko. Nigdy nie czuł większej radości niż wtedy, gdy się urodziła. Zawsze chciał mieć córkę – informuje źródło magazynu People.

Inny informator zdradził, że kolejne sytuacje przypominające mu o tym, iż stracił swoje dzieci, nie są proste dla aktora, który je kocha i za nimi tęskni, a dystans, jaki między nimi powstał "sprawia mu ból".

Ale wygląda na to, że Shiloh nie jest jednak jedynym dzieckiem Angeliny Jolie i Brada Pitta, które chce posługiwać się innym nazwiskiem. 15-letnia córka byłej pary pomaga swojej matce w produkcji broadwayowskiego musicalu The Outsiders. W broszurze informacyjnej jest ona wymieniona jako Vivienne Jolie. Nie wiadomo jednak, czy jej nazwisko także zostało prawnie zmienione. Także inna córka pary, Zahara, zdaje się posługiwać wyłącznie nazwiskiem matki, gdyż dołączając do stowarzyszenia na swojej uczelni przedstawiła się jako Zahara Marley Jolie.

POWIĄZANE TEMATY: aktorzy plotki i wycieki Brad Pitt

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo