Blue Beetle - czy jest scena po napisach?

Dziś, czyli 18 sierpnia, na ekrany kin zawitał najnowszy film z uniwersum DC, Blue Beetle. Jak na razie, wśród recenzentów panują mieszanie odczucia co do produkcji, ale jak zawsze, najlepiej jest samemu wybrać się do kina, aby przekonać się o jakości filmu. Obraz ten wzbudza wiele emocji wśród miłośników superbohaterskich produkcji, którzy już teraz spekulują, jak wpłynie on na przyszłe projekty w nowym uniwersum DC pod wodzą Jamesa Gunna i Petera Safrana.

Powiązane:Blue Beetle nie jest lekiem na bolączki DC, ale pierwszym krokiem w stronę uzdrowienia

Studia DC oraz Marvel przyzwyczaiły swoich widzów do tego, że praktycznie zawsze jest jakaś scena po napisach, która zdradza nam przyszłe wydarzenia w uniwersum.

Czy i ile scen po napisach zobaczymy w Blue Beetle?

Okazuje się, że warto zostać w kinie do końca seansu, ponieważ czekają na nas aż dwie dodatkowe sceny. Aby nikomu nie psuć seansu, nie będziemy jednak zdradzać, co one kryją. Sami musicie przekonać się, co przygotowali twórcy Blue Beetle.

Jak więc widać, liczba scen po napisach jest taka sama jak w przypadku Legionu samobójców, Ligi Sprawiedliwości, czy obu filmów o przygodach Shazama. Losy większości znanych nam bohaterów DCEU są przesądzone i z częścią z nich na pewno musimy się pożegnać. Blue Beetle ma jednak być łącznikiem między starym a nowym uniwersum, więc możliwe, że to nie ostatni raz, gdy widzimy go w produkcjach z tego świata.

Blue Beetle przedstawia Jamie'ego Reyesa, w którego posiadanie nieoczekiwanie trafia Skarabeusz, starożytny artefakt, będący wytworem obcej technologii. Za jego sprawą chłopak uzyskuje dostęp do nowoczesnej zbroi, dzięki której zdobywa ogromną moc.

Poniżej możecie zobaczyć ostatni zwiastun nadchodzącej produkcji:

Czytaj więcej:Film akcji z Jasonem Momoa i Dave’em Bautistą wyreżyseruje filmowiec DC