Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa

Już za kilkanaście dni film Ant-Man i Osa: Kwantomania trafi do kin na całym świecie. Tymczasem w Los Angeles odbyła się uroczysta premiera pierwszego widowiska piątej fazy MCU. Poznaliśmy również pierwsze opinie.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 7 lutego 2023
5
Źrodło fot. Ant-Man i Osa: Kwantomania, Peyton Reed, Marvel Studios, 2023
i

Mimo że film Ant-Man i Osa: Kwantomania wejdzie do międzynarodowej dystrybucji dopiero w przyszłym tygodniu, w Los Angeles już odbył się uroczysty pokaz widowiska, z którego relacje w mediach społecznościowych zdało wielu obecnych na premierze dziennikarzy. W związku z tym mamy już pewne spojrzenie na obraz Peytona Reeda. Czy obecny na ekranie Kang jest złoczyńcą na miarę Thanosa? Według pierwszych reakcji – tak.

To właśnie portretujący głównego złoczyńcę filmu (a także całej piątej fazy MCU) Jonathan Majors w opinii wielu jest najjaśniejszym punktem Ant-Mana 3. Z kolei sam film określany jest najczęściej jako „dziwne” i „psychodeliczne” połączenie Gwiezdnych wojen z Kinowym Uniwersum Marvela. Aby jednak nie było zbyt słodko, w tej beczce miodu znalazło się ździebko dziegciu. Wśród komentarzy znalazły się narzekania na zbyt dużo wątków, przez co trudno jest emocjonalnie zaangażować się w historię.

Poniżej możecie przeczytać kilka przykładowych opinii.

Faza 5 rozpoczęta! Ant-Man i Osa: Kwantomania jest jak psychodeliczny rollercoaster pełen przerażających i zabawnych dziwactw. Plus za groźnego Kanga. Czuć połączenie klimatu Gwiezdnych wojen z MCU w jego najdziwniejszym i najbardziej pomysłowym wydaniu. MODOK jest szalony, ale Jonathan Majors triumfuje. Uwielbiam tę przygodę! – Erik Davis.

Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa - ilustracja #1
Źródło: Twitter, ErikDavis

Ant-Man i Osa: Kwantomania to zdecydowanie jak dotąd najdziwniejszy film Marvela... ale to dobrze! Opiera się mocno na stronie sci-fi MCU, wykonując wiele przewrotów.

Nie wszystko udaje się zrealizować, ale jest zabawnie, pomysłowo i można dobrze się bawić. Przyjemna i dziwaczna przejażdżka po wymiarze kwantowym – Daniel Howat.

Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa - ilustracja #2
Źródło: Twitter, howatdk

Ant-Man i Osa: Kwantomania rozpoczyna piątą fazę z hukiem, będąc niczym epicka space opera w stylu Gwiezdnych wojen. Jonathan Majors naprawdę zapada w pamięć jako Kang, na pewno groźniejszy niż Thanos i ma wszelkie zadatki na kultowego filmowego złoczyńcę – Marvel Tesseract.

Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa - ilustracja #3
Źródło: Twitter, Mar_Tesseract

Świetnie się bawiłam oglądając Ant-Mana i Osę: Kwantomanię. Film jest kreatywny, niezmiernie rozenergetyzowany i napakowany fantastycznymi sekwencjami akcji. Witamy Jonathana Majorsa, który okazał się prawdziwym twardzielem. Efekty specjalne były popisowe – Jazz Tangcay.

Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa - ilustracja #4
Źródło: Twitter, FicoCangiano

Ant-Man i Osa: Kwantomania jest zdecydowanie zbyt przeładowany – trudno połączyć się emocjonalnie z którąkolwiek częścią tego filmu. Kang grany przez Jonathana Majorsa jest charyzmatycznym, intensywnym złoczyńcą, wizualnie też wypada świetnie, ale zagrożenie, które przedstawia jest zbyt abstrakcyjne – Sean Keane.

Są pierwsze opinie o Ant-Manie 3; Kang ponoć jest godnym następcą Thanosa - ilustracja #5
Źródło: Twitter, Sean Keane

Na koniec przypomnijmy, że Ant-Man i Osa: Kwantomania trafi do polskich kin 17 lutego. Jeżeli planujecie wybrać się na seans filmu, warto przypomnieć sobie dwie poprzednie odsłony serii Ant-Man. Te obejrzycie w serwisie Disney+.

Disney+ kupisz tutaj

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Czy X-Men ’97 należy do MCU?

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Pingwin na mrocznym zwiastunie. Colin Farrell powraca do Gotham City w nowym serialu DC

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał - recenzja. Serial Netflixa to niezła adaptacja trudnego do przełożenia SF

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

Problem trzech ciał od dziś obejrzysz na Netflixie. Megaprodukcja sci-fi od twórców Gry o tron kosztowała więcej niż hit HBO

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97

Wyjaśniamy, co z mocami Storm w X-Men '97