Walka na miecze świetlne z Ahsoki była historyczna dla aktorskich produkcji Star Wars

Często się zdarza, że produkcje należące do świata Gwiezdnych wojen zapisują się na annałach historii. Tak jest w przypadku Ahsoki, a dokładniej jednej z walk na miecze świetlne.

science fiction
Marcin "Nicek" Nic 25 sierpnia 2023
3
Źrodło fot. Ahsoka; Dave Filoni; Disney+; 2023
i

Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ahsoka.

Nie od dzisiaj wiadomo, że walki na miecze świetlne są znakiem rozpoznawczym Gwiezdnych wojen. Praktycznie w każdej produkcji z tego świata można zobaczyć ikoniczną broń, którą władają rycerze Jedi oraz Sithowie. Nie inaczej jest w przypadku Ahsoki, która przeszła dzięki temu do historii.

W najnowszym serialu, który w tym tygodniu zadebiutował na platformie Disney+, doszło bowiem do niespotykanej dotąd sytuacji. W Ahsoce po raz pierwszy w produkcji aktorskiej ze świata Gwiezdnych wojen doszło do walki na miecze świetlne pomiędzy dwoma kobietami (vide Screen Rant).

W pierwszym epizodzie doszło bowiem do konfrontacji pomiędzy Sabine Wren oraz Shin Hati. Chociaż zdarzało się to dość często zarówno w Gwiezdnych wojnach: Wojnach Klonów, jak i Star Wars Rebels, to takie zdarzenie nigdy nie miało miejsca w żadnym aktorskim filmie ani programie telewizyjnym z tego uniwersum.

Można się sprzeczać, że do podobnej sytuacji doszło w drugim sezonie Mandalorianina, w którym to Ahsoka zmierzyła się z Morgan Elsbeth. Należy jednak pamiętać, że przeciwniczka byłej padawanki Anakina Skywalkera dzierżyła włócznię z beskaru, a nie miecz świetlny.

Walka na miecze świetlne z Ahsoki była historyczna dla aktorskich produkcji Star Wars - ilustracja #1
Źródło fot.: Ahsoka; Dave Filoni; Disney+; 2023

Można się spodziewać, że następne odcinki przyniosą widzom kolejną dawkę emocji związanych z walkami ikonicznym dla Star Wars orężem. Wszak już z materiałów promocyjnych wiemy, że Ahsoka w pewnym momencie historii zmierzy się z byłym Jedi – Baylanem Skollem.

Czy kolejne produkcje podążą kierunkiem zainicjowanym przez Ahsokę? Niewykluczone, że twórcy The Acolyte oraz filmu New Jedi Order zdecydują się na kolejne pojedynki pomiędzy kobiecymi postaciami.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”