Ahsoka ujawniła słabość mieczy świetlnych inkwizytorów

Chociaż wyglądają świetnie, miecze świetlne inkwizytorów mają ogromną słabość. Uwidocznił to czwarty odcinek Ahsoki.

science fiction
11 września 2023
12
Źrodło fot. Ahsoka; Dave Filoni; Disney+; 2023
i

Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Ahsoka.

Czwarty odcinek Ahsoki już za nami. To właśnie w nim przekonaliśmy się, kim tak naprawdę był tajemniczy inkwizytor Marrok. Jego śmierć nie tylko zakończyła wszelkie spekulacje i domysły na temat tej postaci, ale również uwidoczniła największą słabość inkwizytorów w świecie Gwiezdnych wojen.

Łowcy Jedi korzystają bowiem z podwójnych mieczy świetlnych, które – choć prezentują się nieziemsko – okazują się bronią obosieczną. Zwłaszcza, jeśli inkwizytor, tak jak Marrok, zdecyduje się na zakręcenie swoim ostrzem. Funkcja, która miała siać terror i zniszczenie wśród Jedi, okazała się nieprzydatnym trikiem pokazującym, że inkwizytorzy nie są zbyt dobrzy we władaniu swoim orężem.

Głównym zadaniem obracającego się miecza jest bowiem zastraszanie. Niedoświadczeni Jedi, którzy jakimś cudem przeżyli rzeź w świątyni podczas Rozkazu 66, z pewnością bali się, widząc takie ostrze. Ta skuteczna taktyka miała na celu zmrozić oponentów, którzy stawali się dzięki niej łatwiejszym celem.

Ahsoka Tano pokazała jednak Marrokowi, że tego typu ostrze nie zadziała przeciwko zaprawionemu w boju Jedi. Bohaterka poczekała na odpowiedni moment i zadała inkwizytorowi śmiertelny cios, uwidaczniając jeden z największych problemów związanych z mieczem Marroka.

Ostrze obraca się bowiem ze stałą prędkością, co sprawia, że jego ruch jest przewidywalny. Jedi, którzy cieszą się szybkością i refleksem pozwalającymi odbijać strzały z blasterów, z łatwością byli w stanie przewiedzieć obroty ostrza i uderzyć w odpowiednim momencie. Tak jak zrobiła to Ahsoka w czwartym epizodzie serialu. Cała scena walki głównej bohaterki z Marrokiem pokazuje więc, jak niepraktyczne są miecze świetlne inkwizytorów.

Na koniec przypomnijmy, że serial Ahsoka dostępny jest platformie Disney+. Aktualnie trwa promocja, dzięki której nowi i powracający użytkownicy mogą wykupić dostęp w niższej cenie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Ostro krytykowany film z Justinem Timberlakiem po 12 latach od premiery stał się hitem na Netflixie

Ostro krytykowany film z Justinem Timberlakiem po 12 latach od premiery stał się hitem na Netflixie

Prawdziwe Quiet Place? Milcząca dziewczyna kontra obcy to niepozorny sukces SF Disney Plus

Prawdziwe Quiet Place? Milcząca dziewczyna kontra obcy to niepozorny sukces SF Disney Plus

Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 29 września - 1 października 2023 roku

Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 29 września - 1 października 2023 roku

Ten Jedi ze Star Wars przez 9 lat nie dzierżył miecza świetlnego i teraz nie chce go odzyskać w Ahsoce

Ten Jedi ze Star Wars przez 9 lat nie dzierżył miecza świetlnego i teraz nie chce go odzyskać w Ahsoce

Odtwórca Wielkiego admirała Thrawna wyjaśnił, czemu złoczyńca z Ahsoki jest tak fascynujący

Odtwórca Wielkiego admirała Thrawna wyjaśnił, czemu złoczyńca z Ahsoki jest tak fascynujący