Ferrari to tandetny film? Adam Driver ostro zareagował na krytykę dzieła na polskim festiwalu

Hollywoodzki gwiazdor Adam Driver gości na festiwalu Camerimage w Toruniu. Jedno pytanie od publiczności wywolało nieoczekiwaną reakcję aktora.

news
Pamela Jakiel 13 listopada 2023
3
Źrodło fot. Ferrari, Michael Mann, Bliss Media, 2023.
i

W Toruniu odbywa się obecnie festiwal filmowy Camerimage, którego gościem jest Adam Driver. Gwiazdor takich filmów jak Historia małżeńska czy Paterson odwiedził Polskę, by promować najnowszą produkcję ze swoim udziałemFerrari w reżyserii Michaela Manna – oraz odebrać nagrodę specjalną EnergaCamerimage dla aktora.

Podczas spotkania z publicznością doszło jednak do pewnej nietypowej sytuacji. Jedno z pytań dotyczących biorącego udział w konkursie głównym Ferrari wywołało nieoczekiwaną reakcję gwiazdora. Adam Driver został zapytany przez polskiego odbiorcę, co sądzi o scenach wypadków samochodowych, które, zdaniem fana, wypadły „nieco surowo, drastycznie i tandetnie”. Gwiazdor nie chciał się odnieść do tych zarzutów, a jego wymijająca odpowiedź brzmiała:

Pier*** się, nie wiem? Następne pytanie.

Poniżej zamieszczamy ukazujące to zajście nagranie, na którym można usłyszeć również reakcję zdumionej publiczności. Wygląda na to, że aktor – świadomie lub nie – zapewnił produkcji Manna rozgłos w naszym kraju.

Przypomnijmy, że akcja filmu rozgrywa się w 1957 roku i skupia na życiu wizjonera motoryzacji. Granego przez przez Adama Drivera tytułowego bohatera poznajemy w czasie, kiedy jego firma zmaga się z problemami finansowymi, sam zaś Enzo Ferrari mierzy się z żałobą po śmierci syna i rozpadającym się małżeństwem. W dziele występują także Penelope Cruz w roli żony Enzo oraz Shailene Woodley jako kochanka głównego bohatera.

Ferrari wjedzie na ekrany polskich kin już 29 grudnia.

POWIĄZANE TEMATY: aktorzy Hollywood festiwale filmowe Adam Driver Ferrari

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo

„To jedyna rzecz, do której jest wystarczająco mądry”. Według Johna Wayne'a ten aktor był zbyt głupi, by zajmować się czymkolwiek innym niż aktorstwo