Zagrywki podbijają Netflixa. Komedia romantyczna z gwiazdorem Lucyfera wśród najpopularniejszych na platformie

Komedia romantyczna Zagrywki zadebiutowała na Netfliksie 14 lutego, a już dzień później znalazła się w gronie najpopularniejszych produkcji w serwisie. Wygląda więc na to, że tytuł, który trafił na platformę z okazji święta zakochanych, przypadł do gustu subskrybentom popularnej platformy. Nie bez znaczenia jest z pewnością fakt, że jedną z głównych ról odgrywa gwiazdor serialu Lucyfer – Tom Ellis. O czym opowiada ten tytuł?

Powiązane:Netflix na luty 2024 - lista seriali i filmów

Bohaterką filmu jest Mack, grana przez Ginę Rodriguez dziennikarka sportowa z Nowego Jorku, która zdecydowanie podchodzi do kwestii relacji romantycznych – unika zaangażowania. Z tego powodu wraz ze swoim przyjacielem Adamem i paczką innych znajomych już od lat preferuje randki-ustawki, które oznaczają przygody na jedną noc. W pewnym momencie protagonistka nieoczekiwanie łamie zasadę zabawy i emocjonalnie podchodzi do swojego nowego „celu”.

Chodzi bowiem o osobę bardzo specjalną – przystojnego reportera wojennego, Nicka (w tej roli znany z Lucyfera Tom Ellis). Gina zakochuje się w nowym znajomym, a granice między pracą, uczuciami i zabawą stają się coraz bardziej zatarte.

Oprócz Giny Rodriguez i Toma Ellisa w obsadzie znaleźli się Daman Wayans Jr., Augustus Prew, Marin Hinkle, Joel Courtney, Liza Kosh oraz Ego Nwodim. Za reżyserię odpowiada Trish Sie (Step Up: All in, Nocna przygoda), a scenariusz wyszedł spod pióra Whit Anderson (Ozark, Daredevil). Poniżej znajdziecie zwiastun, który pomoże Wam podjąć decyzję, czy Zagrywki to komedia romantyczna dla Was.

Zagrywki – zwiastun filmu Netflixa

Zagrywki są dostępne w serwisie Netflix.

Czytaj więcej:Niebo i piekło walczą ze sobą, a Bóg i Lucyfer zstępują na Ziemię jako koty. Oto zwiastun Eksplodujących kotków Netflixa

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!