Gwiazda Shazam apeluje do fanów, żeby nie oglądali „śmieci”, które wypuszcza Hollywood

Wyrażając swoje poparcie dla strajków scenarzystów i aktorów, Zachary Levi podzielił się także frustracją z powodu stanu całej branży. Aktor ma problem z tym, co nazwał hollywoodzkimi „śmieciami” w trakcie swojego wystąpienia na Chicago Fan Expo.

Powiązane:Gal Gadot pojawiła się w Shazam 2 dzięki deepfake'owi? Reżyser odpowiada na podejrzenia

Gwiazda Shazam! Gniew Bogów, jednej z większych nieudanych premier tego roku, namawiała uczestników wydarzenia do tego, by świadomie nie oglądali beznadziejnych produkcji, co w jego opinii ma zmusić branżę filmową do tworzenia lepszych projektów.

Czy Shazam! Gniew bogów zaliczał się do śmieci, o których wypowiedział się Levi? Wiele mówi się o przesyceniu rynku filmami o superbohaterach, co zdecydowanie odbiło się także na ocenach drugiej części przygód magicznego rodzeństwa. Na Rotten Tomatoes możemy zobaczyć, że film poleciło 49% krytyków i 86% widzów, zatem ta grupa o wiele lepiej niż recenzenci przyjęła nowego Shazama. Aktorowi trudno znaleźć przyczynę tak niskich wyników ze strony krytyków i mimo że nie uważa produkcji za wybitną, to w jego opinii jest naprawdę dobrym filmem.

Słowa Leviego każą nam zastanowić się nad tym, kto decyduje o tym, co jest dobre i czy unikanie „śmieci” naprawdę wpłynie na jakość kolejnych filmów.

Czytaj więcej:Dwayne Johnson powodem, dlaczego Black Adam nie pojawił się w Shazam