„Wszyscy byliśmy tym wyczerpani”. Zach Braff zdradził, że obsada Hoży doktorzy czuła się wypalona podczas kręcenia finałowego sezonu

Hoży doktorzy po dziewięciu sezonach zmęczyli obsadę serialu, która pod koniec była już wyczerpana przez występy w sitcomie.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 18 października 2024
2
Źrodło fot. Scrubs, Bill Lawrence, NBC, 2001
i

Hoży doktorzy to przebojowy sitcom, który nie dość, że bawił, to jeszcze był uznawany za jeden z najbardziej realistycznych seriali o lekarzach. Nic dziwnego, że na antenie pozostał przez dziewięć lat, co przełożyło się na aż dziewięć sezonów.

Choć nie jest to rekordowa długość, w telewizji były i są nadawane dłuższe serie (również medyczne), to ten serial i tak trwał długo i okazuje się, że pod koniec zaczął męczyć występujących w nim aktorów, którzy podczas kręcenia finałowego sezonu byli wypaleni. Zach Braff opowiedział o tym podczas programu Inside of You (via Variety).

Kiedy minęło dziewięć lat, wszyscy byliśmy już tym wyczerpani. Czułem wtedy, że zaczynamy powtarzać żarty. Wszyscy byli dość zmęczeni. […] Robiliśmy szalone godziny, których ludzie już nawet nie robią. Tak naprawdę nie mieliśmy zbyt wiele życia poza tym.

Zatem po dziewięciu latach to już była najwyższa pora na to, aby zakończyć przygodę z serialem Hoży doktorzy. Kontynuowanie tego w sytuacji, gdy obsada nie czuła już tej produkcji, mogłoby odbić się na jakości, za którą ten sitcom zawsze był ceniony.

Ale jest szansa na to, że po kilkunastu latach Hoży doktorzy powrócą. Twórca sitcomu, Bill Lawrence, od pewnego czasu mówi o tym, że są szanse na to, aby przygotować dla fanów coś specjalnego. Powrotem zainteresowana jest także obsada, która najwyraźniej po tym, jak miała wiele lat na to, aby odpocząć od swoich ról z tego serialu, jest gotowa na to, aby jeszcze raz pojawić się w szpitalu i wywołać uśmiech na twarzach widzów przed telewizorami.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Byłem tak zawstydzony”. Frankie Muniz ze Zwariowanego świata Malcolma opowiedział o tym, jak nie było go w dwóch odcinkach przez konflikty na planie

„Byłem tak zawstydzony”. Frankie Muniz ze Zwariowanego świata Malcolma opowiedział o tym, jak nie było go w dwóch odcinkach przez konflikty na planie

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Wątpię, by kiedykolwiek do tego doszło”. Jennifer Aniston zdradziła, czemu nie wystąpi w żadnym sitcomie po zakończeniu Przyjaciół

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Jestem kretynem”. Paul Wesley już zawsze będzie żałować zrobienia tej jednej rzeczy w Pamiętnikach wampirów

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

„Komuś nie spodobał się scenariusz”. Twórcę Krzyku, Wesa Cravena, tak „zdenerwowała” jedna sytuacja, że w napisach końcowych umieścił złośliwe podziękowania

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi

Terrifier 4 - czy powstanie kolejny horror o morderczym klaunie? Damien Leone zapowiada „epickie zamknięcie” sagi