Woody Harrelson chciałby Zombielandu 3

Woody Harrelson wcielający się w Tallahassee'ego w cyklu Zombieland przyznał, że chętnie wystąpiłby w ewentualnej trzeciej części. Odżywiło to nadzieję fanów na trylogię.

news
Michał "Maycuzai" Zegar 22 września 2021
3

Dekadę temu w popkulturze dominował motyw zombie. Niemalże przez każdą produkcję w tamtym okresie „przeszwędywali się” nieumarli. Nic więc dziwnego, że niektórzy twórcy postanowili taką sytuację wyśmiać. Tak właśnie w 2009 roku światło dzienne ujrzał Zombieland. Komedia spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem i praktycznie z miejsca została obdarzona kultem.

Dziesięć lat później ukazała się kontynuacja zatytułowana Zombieland: Kulki w łeb, która również zyskała sympatię fanów. Zaostrzyła także ich apetyt na więcej przygód w tym uniwersum. Jak się właśnie okazało – nie tylko oni chętnie ujrzeliby trzecią część. W swoim ostatnim wywiadzie dla Comicbook.com, promującym nadchodzącego Venoma 2: Carnage, Woody Harrelson wypowiedział się pozytywnie na temat swojego powrotu do roli Tallahassee’ego w ewentualnym kolejnym sequelu Zombielandu.

Bardzo bym tego chciał, bo ta cała grupa [aktorzy i ekipa filmowa, z którymi Harrelson współpracował na planie obydwu części Zombielandu – dop. red.] jest tak zabawna, jak to tylko możliwe. Uwielbiam z nimi pracować. Nie potrafię nawet powiedzieć, jak bardzo, bardzo. Więc – tak. Z twoich ust do uszu Boga, mam nadzieję, że tak się stanie.

Woody Harrelson chciałby Zombielandu 3 - ilustracja #1
„Mama zawsze mi mówiła, że pewnego dnia będziesz w czymś dobry. Kto by przypuszczał, że tym czymś będzie zabijanie zombie?” – Tallahassee, Zombieland (2009).

W oryginale i drugiej części obok Harrelsona zagrali także: Jesse Eisenberg jako Columbus, Emma Stone w roli Wichity oraz Abigail Breslin wcielająca się w jej siostrę, Little Rock. Gościnny występ zaliczył również Bill Murray, gwiazda Ghostbusters z 1984 roku. Kontynuacja zarobiła na całym świecie prawie 123 miliony dolarów przy budżecie rzędu 45 milionów.

Na ten moment nie ma żadnych planów odnośnie trzeciej części, choć to właśnie odzew fanów zachęcił Rubena Fleischera (reżysera oryginału) do powrotu do uniwersum po niemalże dekadzie od ukazania się „jedynki”. Kto wie, może przy odpowiednim „hałasie” fanom uda się wywalczyć upragnioną trylogię. Zatem nie pozostaje im nic innego, jak wziąć dwururkę w dłoń i udać się na poszukiwania upragnionych Twinkies.

Podobają Wam się filmy o żywych trupach? Szukacie nowych pozycji lub też chcecie odświeżyć sobie te stare? Koniecznie sprawdźcie nasz ranking 10 najlepszych filmów o zombie. Nie zapomnijcie także o nadchodzącym filmie z Woodym Harrelsonem – Venom: Carnage – który wejdzie do polskich kin już 30 września.

Autor: Michał "Maycuzai" Zegar

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Był tak zły”. Anthony Hopkins nienawidzi występu Marlona Brando, który jego zdaniem zawiódł w tym filmie wojennym

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Chichotali”. Al Pacino był okropnie traktowany na planie Ojca chrzestnego i marzył o uwolnieniu się od tego projektu

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął

„Po prostu nie byliśmy dla niej odpowiedni”. Oto, czemu Mandy nagle zniknęła z The West Wing i słuch po niej zaginął