filmomaniak.pl NEWSROOM Wkrótce mogą nadejść wielkie powroty na ekrany; Gwiezdne wrota, Legalna blondynka i inne Wkrótce mogą nadejść wielkie powroty na ekrany; Gwiezdne wrota, Legalna blondynka i inne Amazon ma bardzo duże plany dotyczące bogatej biblioteki MGM. Wykupiona przez korporacyjnego giganta wytwórnia ma prawa m.in. do Robocopa, Gwiezdnych wrót i Legalnej blondynki. Te serie mogą wrócić. science fictionZbigniew Woźnicki 15 kwietnia 2023 4 Źrodło fot. Robocop; reż. Paul Verhoeven; Orion Pictures; 1987i W marcu 2022 domknęła się sprzedaż MGM Amazonowi. Korporacja wykupiła słynną wytwórnię za około 8,5 miliarda dolarów, a teraz szykuje się do wykorzystania zdobytego potencjału. W planach jest wznowienie części popularnych marek w postaci filmów lub seriali. Natomiast najbardziej znane serie mają otrzymać ekranizacje w obu formach: kinowej i odcinkowej (via Deadline). Amazon może przywrócić kultowe marki MGMZ przekazanych informacji wynika, iż największe plany Amazona dotyczą marek: Legalna blondynka, Robocop oraz Gwiezdne wrota. W każdym z tych przypadków brane jest pod uwagę wyprodukowanie kinowych produkcji, jak i seriali, które prawdopodobnie trafiłyby na wyłączność do usługi streamingowej Amazon Prime Video. W przypadku Gwiezdnych wrót pierwszy miałby powstać film, a Robocop miałby najpierw otrzymać serial. Powiązane:Najlepsze filmy o robotach, które warto obejrzeć w 2021 roku. Nasze top 10 Jednocześnie są prowadzone rozmowy na temat mniejszych, ale wciąż ważnych marek z biblioteki MGM. Amazon ma planować serie dla Siedmiu wspaniałych, Sławy oraz Barbershopa. Natomiast nowych filmów mogą się doczekać Afera Thomasa Crowna oraz Różowa pantera. W przypadku drugiej marki brana jest pod uwagę produkcja animowana. Na razie bez planów pozostaje James Bond, ponieważ producenci mają być skupieni nad rozwiązaniem kwestii filmu, który wprowadzi nowego aktora w roli głównej. Amazon ma podchodzić do każdej z posiadanych marek zachowawczo. Praktycznie każda z nich ma mocno ugruntowaną pozycję i korporacja chce mieć pewność, iż w prawidłowy sposób podejdzie do tematu przyszłego rozwoju każdej z nich. Czytaj więcej:Najlepsze filmy o kobietach, specjalnie na Dzień Kobiet POWIĄZANE TEMATY: komedie kino filmy animowane science fiction Amazon Prime Video VoD MGM Legalna blondynka Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy To ostatnia szansa, żeby obejrzeć na Max genialny serial o dysfunkcyjnej rodzinie. Shameless wkrótce zniknie z platformy Ten wyjątkowy film science fiction ze Scarlett Johansson jest zdecydowanie za mało znany Ten wyjątkowy film science fiction ze Scarlett Johansson jest zdecydowanie za mało znany Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat Za 2 dni ukaże się pierwszy wielki przebój fantasy tego roku, który na nowo przedstawi historię sprzed ponad 200 lat „Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela „Cały czas nabijałem się z niej z powodu jej cebulowego oddechu”. Matt Damon i zabawna anegdota, którą opowiada o gwieździe Marvela Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać” Autor Reachera przyznaje, że obsadzenie Toma Cruise'a w filmach było błędem i że nie ma nikogo lepszego od Alana Ritchsona. „Urodził się, żeby go zagrać”