filmomaniak.pl NEWSROOM Willem Dafoe podrzuca pomysł na sequel Jokera z Joaquinem Phoenixem Willem Dafoe podrzuca pomysł na sequel Jokera z Joaquinem Phoenixem Willem Dafoe, czyli aktor znany między innymi z roli Zielonego Goblina w Spider-Man: Bez drogi do domu, przedstawił ciekawy pomysł na kontynuację Jokera z 2019 roku. ciekawostki filmoweMarcin "Nicek" Nic 19 stycznia 2022 11 Aktor po prawie 20 latach wrócił do kina superbohaterskiego. Willem Dafoe ponownie wcielił się w postać Normana Osborna, z miejsca stając się jednym z antagonistów w ostatniej części przygód Człowieka Pająka i dołączając do rozrastającego się multiwersum. Nazwisko aktora pojawiało się również w różnych plotkach łączących go z rolą Jokera w filmach DC. I chociaż na tę chwilę wydaje się to mało prawdopodobne, to sam zainteresowany przedstawił ciekawy pomysł na pojawienie się jego postaci wspólnie z Królem Złodziei, zagranym w 2019 roku przez Joaquina Phoenixa. Według niego główną osią fabularną filmu powinno być pojawienie się naśladowcy Jokera. Może Cię zainteresować: Znamy obsadę polskiego dubbingu filmu Uncharted James Gunn potrzebuje 500 milionów dolarów na Strażników Galaktyki 3 Jest coś interesującego w możliwości przedstawienia naśladowcy Jokera. Byłaby to szansa ukazania na ekranie pojedynku dwóch Jokerów, ale również kogoś, kto chce być, jak Joker, ale nim nie jest. Byłaby to ciekawa historia, zwłaszcza jeśli mielibyśmy Jokera zagranego przez Joaquina Phoenixa. Myślałem o tym, ale jeszcze z nikim o tym nie rozmawiałem. Czy oznacza to, że w sequelu Jokera zobaczymy Willema Dafoe i Joaquina Phoenixa w akcji? Na tę chwilę nie wiadomo, bowiem od czasu sukcesu pierwszej części filmu Warner Bros. nie podjęło żadnej decyzji na temat ewentualnej kontynuacji. Pomysł aktora znanego z MCU wydaje się jednak ciekawy, zwłaszcza jeśli pamiętamy, że w świecie Jokera z 2019 roku pojawił się wątek naśladowców, którzy mogliby kontynuować dzieło podziwianego przez nich złoczyńcy. Zaangażowanie Willema Dafoe byłoby z pewnością spełnieniem marzeń fanów DC. Ale jego pojawienie się w sequelu Jokera może być utrudnione, bowiem aktor ten wcielił się w postać Vulko w Aquamanie. Film ten jednak nie należy do tego samego uniwersum, co wyreżyserowany przez Todda Phillipsa Joker. Czytaj więcej:Czy Joker 3 powstanie? Oto co wiemy na temat potencjalnej trylogii POWIĄZANE TEMATY: aktorzy kino ekranizacje komiksów Joker (film 2019) ciekawostki filmowe Willem Dafoe Joker Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „Mówiąc tak, stanąłbym mu na drodze”. Russell Crowe nie czuł się mile widziany, gdy zaproponowano mu rolę we Władcy Pierścieni „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air „To straszne”. Will Smith zdradził, że nienawidzi oglądać pierwszych odcinków Bajer z Bel-Air „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Miałem szczęście, że udało mi się wrócić tej nocy”. Aktor z The Wire żałuje sposobu, w jaki przygotowywał się do roli. Sugeruje, że mógł przez to zginąć „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Ja z kolei byłem jego klaunem”. James Caan był przerażony na planie Ojca chrzestnego, gdy myślał, że wkurzył Marlona Brando „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą” „Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”