filmomaniak.pl NEWSROOM Will Smith zapłacił aktorom pokrzywdzonym przez premierę filmu na HBO Max Will Smith zapłacił aktorom pokrzywdzonym przez premierę filmu na HBO Max Will Smith zdecydował się zapłacić z własnej kieszeni współpracownikom z planu filmu King Richard. Gwiazdor chciał zrekompensować negatywne skutki przedwczesnego wypuszczenia filmu przez Warner Media na platformie HBO Max. ciekawostki filmoweIgnacy Kruk 9 listopada 2021 4 Kontrowersyjna decyzja Warner Media, by udostępniać filmy na HBO Max równocześnie z kinową premierą, negatywnie dotknęła wiele osób pracujących nad projektami giganta. Oprócz czysto finansowych kwestii ten sposób dystrybucji zdaje się nie odpowiadać także reżyserom – m.in. Christopher Nolan wyraźnie potępiał ten koncept i nalegał na kinową premierę swojej ostatniej produkcji pt. Tenet. Powiązane:Te role zapewniły aktorom majątek, zobacz listę najlepiej płatnych z nich Z podobnymi problemami mierzy się opowiadający o siostrach Williams film King Richard. Obsada tej nadciągającej produkcji straci znaczną część swojego dochodu z powodu dostępności produkcji na platformie streamingowej. Widząc skutki tej strategii dystrybutora, Will Smith zdecydował się zrekompensować znajomym aktorom część straconych pensji. Jak donosi serwis Hollywood Reporter, gwiazdor osobiście wypisał czeki dla m.in. Saniyyi Sidney, Demi Singleton, Tony’ego Goldwyna, Jona Bernthala i Aunjanue Ellis. Grające główne role Sidney i Singleton nie szczędziły słów pochwały dla postawy Smitha: Współpraca z nim [Willem Smithem – dop. red.] na jednym planie filmowym to prawdziwa przyjemność. [Podczas prac nad King Richard – dop. red.] zawsze musiał być pewny, że wszyscy czuli się komfortowo, bezpiecznie i po prostu dobrze się bawili. Podobne wrażenia ze współpracy z gwiazdorem odniósł Tony Goldwyn, który opisał je w wywiadzie dla serwisu Access, potwierdzając również wsparcie finansowe otrzymane przez aktorów grających w King Richard: Wykonuję swoją pracę już od trzydziestu lat i nigdy nie spotkałem nikogo bardziej wspaniałomyślnego od Willa. To co powiedziałaś – że otrzymaliśmy od niego bonusy pieniężne – to prawda. Kiedy dowiedzieliśmy się, że Warner Bros. zdecydowało się wypuścić ten film na platformie streamingowej, zadzwonił do nas Will i powiedział: „Naprawię to”. Nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego, po prostu nie mogłem w to uwierzyć. King Richard opowie o relacji legendarnych tenisistek z ich ojcem Richardem (Will Smith) i trudnej drodze, którą musiały przebyć, by dotrzeć na sportowy szczyt. Produkcja zadebiutuje w Polsce 3 grudnia. Czytaj więcej:Will Smith podzielił się nowymi wieściami o I am Legend 2. Fani czekają na sequel już 16 lat POWIĄZANE TEMATY: aktorzy dramaty (filmy/seriale) kino ciekawostki filmowe VoD Tony Goldwyn King Richard: Zwycięska rodzina Autor: Ignacy Kruk „Występ Joaquina Phoenixa był obłędny”. 24 lata po Gladiatorze Russell Crowe wciąż wstydzi się, że zdobył Oscara „Występ Joaquina Phoenixa był obłędny”. 24 lata po Gladiatorze Russell Crowe wciąż wstydzi się, że zdobył Oscara „Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji „Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji Najbardziej kontrowersyjny film Kevina Smitha po latach niedostępności znów będzie można obejrzeć. Reżyser ma wielkie plany w związku z Dogmą Najbardziej kontrowersyjny film Kevina Smitha po latach niedostępności znów będzie można obejrzeć. Reżyser ma wielkie plany w związku z Dogmą Zdaniem Quentina Tarantino to jedyna idealna filmowa trylogia. „Robi to, czego żadna inna trylogia nigdy nie była w stanie zrobić” Zdaniem Quentina Tarantino to jedyna idealna filmowa trylogia. „Robi to, czego żadna inna trylogia nigdy nie była w stanie zrobić” „Chroniłeś mnie”. Cote de Pablo była w stanie przetrwać scenę miłosną w NCIS tylko dzięki Michaelowi Weatherly'emu i podziękowała mu 19 lat później „Chroniłeś mnie”. Cote de Pablo była w stanie przetrwać scenę miłosną w NCIS tylko dzięki Michaelowi Weatherly'emu i podziękowała mu 19 lat później