W serialu Ahsoka pojawi się bohater, który znał Yodę jako dziecko

Zwiastun Ahsoki zdradził niespodziewany powrót jednej z najważniejszych postaci w historii Zakonu Jedi. Ów bohater miał kontakt z wieloma legendarnymi rycerzami, w tym z Yodą, gdy był jeszcze padawanem.

science fiction
Zbigniew Woźnicki 30 kwietnia 2023
7
Źrodło fot. Gwiezdne wojny: Wojny klonów; Dave Filoni; Cartoon Network; 2008
i

Młodzi Jedi na pewnym etapie szkolenia przybywają na Ilium, żeby stworzyć swój pierwszy miecz świetlny. Nie są jednak zostawieni sami z tym zadaniem – nad wszystkim czuwa droid Mark IV Huyang, który został zbudowany aż 25 tysięcy lat przed bitwą o Yavin. To oznacza, iż maszyna pomagała mistrzowi Yodzie w młodości i nawet dla niego robot był starożytną konstrukcją.

Fani Gwiezdnych wojen pierwszy raz mogli poznać Huyanga w serialu Gwiezdne wojny: Wojny klonów, gdzie Ahsoka zabiera grupę padawanów na Illium.

Do Gwiezdnych wojen powraca konstruktor mieczy świetlnych

Niespodziewanie w najnowszym zwiastunie serialu Ahsoka powrócił wspomniany droid. W owym materiale wypowiada tylko jedno zdanie:

Być może nadszedł czas, żeby zacząć to ponownie.

Niestety, jeszcze długo poczekamy, zanim dowiemy się, z kim rozmawiał Huyang. Wydaje się jednak jasne, co miał na myśli: znowu zacznie się tworzenie mieczy świetlnych. To zapowiadałoby prace nad odbudową Zakonu Jedi wraz z Lukiem Skywalkerem.

Ahsoka musi dostarczyć odpowiedź na jeszcze jedno pytanie związane z Huyangiem – gdzie był droid w czasach Imperium? W grze Jedi: Upadły zakon gracze trafiają na Illium, tam zaś nie ma śladu po robocie. Czy został przez kogoś wcześniej zabrany, a może dezaktywowany? To kwestia, na którą fani na pewno chcieliby poznać odpowiedź.

Powrót droida, który jest na usługach Zakonu praktycznie od samego początku jego istnienia, jest czymś wyjątkowo niespodziewanym. Powinien jednak wyjaśnić parę kwestii. Jak specjaliście od mieczy świetlnych udało się przetrwać okres Imperium Galaktycznego? W czym pomoże Ahsoce? Kilka sekund zwiastuna wystarczyło, żeby wzbudzić ciekawość i ekscytację.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

„Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

Simpsonowie ujawnili, dlaczego Homer nadal pracuje w elektrowni po 35 latach szaleństw

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie byłbym dostępny”. Gdyby Zwariowany świat Malcolma nie został anulowany, Bryan Cranston nie zagrałby tej kultowej postaci

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach

„Nie czuliśmy się dobrze”. Showrunnerzy The O.C. tłumaczą się z decyzji, której wciąż żałują po ponad 15 latach