filmomaniak.pl NEWSROOM Trylogia prequeli Star Wars byłaby lepsza dzięki tym wydarzeniom? Oto 7 usuniętych scen Trylogia prequeli Star Wars byłaby lepsza dzięki tym wydarzeniom? Oto 7 usuniętych scen Usuwanie scen z filmów nie jest niczym nowym. Czasami okazuje się jednak, że mogły być one ważne dla przedstawianej historii. Poniżej przedstawiamy kilka skasowanych wątków z trylogii prequeli Gwiezdnych wojen. science fictionMarcin "Nicek" Nic 4 maja 2023 8 Źrodło fot. Gwiezdne Wojny: Część II - Atak Klonów; reż. George Lucas; 20th Century Fox; 2002i Trylogia prequeli Gwiezdnych wojen była jedną z najbardziej wyczekiwanych w momencie premiery. Niestety, ale przedstawiona przez George’a Lucasa historia nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań, przez co po dziś dzień jest obiektem drwin i kpin fanów oryginalnej trylogii. Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna Już na pierwszy rzut oka było widać, że legendarny twórca musiał podczas montażu wszystkich trzech części prequeli iść na kompromisy. Z filmów wycięte zostały niektóre sceny, dzięki którym opowiadana historia mogła nabrać większego sensu. Poniżej przedstawiamy niektóre z nich. Narodziny Rebelii w Zemście SithówŹródło fot.: Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów; George Lucas; Lucasfilm; 2005 Początkowo rola Padme Amidali w trzecim epizodzie miała być większa. W usuniętych scenach widać, jak bohaterka grana przez Natalie Portman spotyka się z senatorami Bailem Organą, Mon Mothmą oraz innymi przedstawicielami władz. Podczas rozmowy zgadzają się stworzyć fundamenty przyszłej Rebelii. Wątek ten nie tylko dałby więcej czasu ekranowego Padme, ale również wyjaśnił, kto pomógł uratować Grogu podczas Rozkazu 66 w trzecim sezonie Mandalorianina. Umożliwiłoby to też większy udział Bailowi Organie i Mon Mothmie, zwłaszcza, że obydwoje odgrywają istotną rolę w późniejszym zwycięstwie Rebelii nad Imperium. Przesłuchanie Padme przez hrabiego DookuŹródło fot.: Gwiezdne Wojny: Część II - Atak Klonów; reż. George Lucas; Lucasfilm; 2002 Kolejna scena związana z bohaterką graną przez Natalie Portman, jednak tym razem z epizodu drugiego. W niej Dooku mówi Padme, że jeśli ona i Naboo dołączą do Sojuszu Separatystów, rozważy wypuszczenie Obi-Wana Kenobiego z niewoli. Ta jednak odrzuciła jego ofertę mówiąc, że zbyt ciężko pracowała nad Republiką, by ją porzucić. Całość dodałaby z pewnością większej głębi Padme, a także podkreśliłaby jej najważniejszą cechę – lojalność. Scena pokazująca siłę i umiejętności Ki-Adi-MundiegoŹródło fot.: Gwiezdne Wojny: Część II - Atak Klonów; reż. George Lucas; Lucasfilm; 2002 Rozszerzona wersja walki na arenie w Ataku Klonów podkreśla rolę Ki-Adi-Mundiego w bitwie. To on odkrył, że droidy trzeba pokonać indywidualnie. Ta scena nadałaby filmowi więcej akcji i lepiej uwydatniłaby siły Jedi w pierwszej bitwie o Geonosis, a także lepiej pokazała, jak Jedi zostali pokonani, dopóki nie przybyło wsparcie w postaci klonów. Grievous morduje Jedi, ucieczka przed generałemŹródło fot.: Gwiezdne Wojny: Część II - Atak Klonów; reż. George Lucas; Lucasfilm; 2002 Scena ta pokazała, jak Anakin i Obi-Wan znajdują generała Shaak Ti przetrzymywanego jako zakładnika przez Grievousa. Rycerze Jedi szybko zostają otoczeni przez droidy, a złoczyńca zabija Shaak Ti. Widząc trudną sytuację, w jakiej się znaleźli, młody Skywalker ze swoim mistrzem postanawiają uciec wycinając dziurę w podłodze. Scena ta dałaby trochę głębi znanemu z Gwiezdnych wojen antagoniście. Warto wspomnieć, że jej klockową wersję mogliśmy obejrzeć w LEGO Star Wars: The Video Game. Nie jest to wersja kanoniczna, bowiem Shaak Ti pojawia się w późniejszej części trylogii prequeli. Anakin zabija Shaak TiŹródło fot.: Gwiezdne wojny: Wojny Klonów; reż. George Lucas; 2008 Kanoniczna wersja śmierci Shaak Ti, która następnie wykorzystana jest w jednym z odcinków animacji Wojny Klonów. Anakin wchodzi do komnaty medytacyjnej, w której koncentruje się wspomniana bohaterka. Młody Skywalker wbija w jej plecy miecz świetlny, zabijając ją. Scena ta mogłaby w jeszcze większym stopniu pokazać przejście Anakina na Ciemną Stronę Mocy. Qui-Gon Jinn w duchowej formie w Zemście SithówŹródło fot.: Obi-Wan Kenobi; Deborah Chow; Disney+; 2022 Usunięta scena z Zemsty Sithów pokazała, jak Qui-Gon Jinn wyciąga pomocną rękę do mistrza Yody jako duch Mocy. Grany przez Liama Neesona Jedi miał w tej scenie poprowadzić Yodę w duchową podróż, która oznaczałaby początek nauki zachowania świadomości po śmierci. Jednocześnie przygotowałoby grunt pod scenę, którą mogliśmy widzieć na zakończenie serialu Obi-Wan Kenobi, w której stary mistrz pokazał się tytułowemu bohaterowi. Rozszerzona wersja Rozkazu 66Źródło fot.: Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów; George Lucas; Lucasfilm; 2005 Scena ta rozszerzyłaby sekwencję Yody udającego się Kashyyyk, czyli ojczyznę Wookie. Twórcy mieli w niej pokazać dłuższą walkę futrzastych postaci z droidami. Pokazana scena miała zaprezentować siłę Wookie i pozwolić fanom zobaczyć kolejną porażkę Separatystów. Dodatkowo po ogłoszeniu Rozkazu 66 historia miała bardziej skupić się na Yodzie oraz tym, jak czuje śmierć poszczególnych Jedi. Chociaż włączenie tej sceny do prequeli Gwiezdnych wojen nie zmieniłoby filmów w drastyczny sposób, byłaby z pewnością mile widzianym dodatkiem. Czytaj więcej:„To trochę przerażająca rzecz do pokazania dziecku”. Natalie Portman nie chce, żeby jej dzieci oglądały jej filmy Star Wars POWIĄZANE TEMATY: science fiction ciekawostki filmowe Gwiezdne Wojny: Część I - Mroczne Widmo Marcin "Nicek" Nic Marcin "Nicek" Nic Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka. „Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda „Nie musieliśmy tego robić”. Jerry Seinfeld żałuje, że ulegli presji i nie zmienili zakończenia Seinfelda Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym Brad Pitt uważał Fight Club za „najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagra”, mimo że został wygwizdany przez widownię i ekspertów na festiwalu filmowym „Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie „Byłem na tyle szalony, by spróbować wszystkiego”. Clint Eastwood był zupełnie nietrafionym wyborem do tego filmu i sam doskonale to wie „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem”. Robert De Niro miał pomysł na sequel swojego cenionego filmu, który został momentalnie odrzucony „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów „Leo wie, że tak się czuję”. Leonardo DiCaprio został nazwany „rozpieszczonym gnojkiem” przez reżysera jednego ze swoich największych przebojów