„Nakręciliśmy tyle materiału co trylogia Władcy Pierścieni” - twierdzi reżyser Top Gun: Maverick

Reżyser filmu Top Gun: Maverick, Joseph Kosinski, wyznał magazynowi Empire, że nakręcił około 800 godzin materiału filmowego do sequela filmu akcji z Tomem Cruise'em w roli głównej. Filmowiec przedstawił tę liczbę w porównaniu do trylogii Władcy Pierścieni.

Sekwencje lotnicze nie były jedynym powodem nakręcenia tak dużej ilości materiału. Aby nakręcić sceny rozgrywające się wewnątrz kokpitów, Kosinski i ekipa filmowa musieli nauczyć aktorów, jak samodzielnie posługiwać się sprzętem, ponieważ przestrzeń była zbyt mała, aby zmieściła się w niej cała ekipa.

Akcja Top Gun: Maverick rozgrywa się ponad 30 lat po klasycznym filmie Tony'ego Scotta z 1986 roku. Tom Cruise ponownie wciela się w rolę lotnika marynarki wojennej Pete'a „Mavericka” Mitchella, który rozpoczyna szkolenie oddziału absolwentów TOPGUN do specjalistycznej misji o niespotykanych dotąd wymaganiach. Maverick spotyka porucznika Bradleya Bradshawa (Miles Teller), znanego jako „Rooster”, który jest synem zmarłego przyjaciela Mavericka, Nicka „Goose'a” Bradshawa. Stawiając czoła niepewnej przyszłości i duchom przeszłości, Maverick zostaje wciągnięty w konfrontację z najgłębszymi lękami, co zakończy się misją, która wymaga najwyższego poświęcenia od tych, którzy mają w niej wziąć udział.

Powiązane:Najlepsze filmy akcji i sensacyjne 2023, nasze top 16

Top Gun: Maverick będzie miał swoją światową premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes. Paramount Pictures wprowadzi film akcji do kin w Stanach Zjednoczonych 27 maja.

Czytaj więcej:Top Gun: Maverick - Penny. Kto to jest?