filmomaniak.pl NEWSROOM Tom Hardy po cichu dołączył do turnieju sztuk walki. Organizatorzy zszokowani Tom Hardy po cichu dołączył do turnieju sztuk walki. Organizatorzy zszokowani Tom Hardy jest twardzielem nie tylko na planie filmowym. W ostatni weekend aktor wziął udział w turnieju jiu-jitsu w angielskim mieście Milton Keynes. Nie dość, że wygrał wszystkie swoje pojedynki, to jego start do samego końca był utrzymywany w tajemnicy. ciekawostki filmoweAnia Orzech 21 września 2022 4 Wojownik, Gavin O'Connor, Lionsgate, 2011 Tom Hardy zaszokował tłumy podczas sobotniego turnieju sztuk walki UMAC Milton Keynes BJJ Open 2022. Jak poinformował portal The Guardian, aktor po raz kolejny przywdział kimono i bez większego wysiłku zdobył złoty medal wygrywając wszystkie swoje pojedynki. Powiązane:„Wkurzyłem wiele osób”. Przygotowania do tego filmu z 2011 roku przerosły Toma Hardy’ego, który zaczął wyżywać się na innych Gdyby tego było mało, jego start w zawodach jiu-jitsu utrzymywany był w tajemnicy. Nic więc dziwnego, że swoją obecnością mocno zadziwił zarówno publiczność, jak i zawodników. Może Cię zainteresować: Kim powinien być nowy James Bond? Redakcja wybiera najlepszych aktorówTom Hardy wybrany na aktora, którego najtrudniej zrozumieć Pojawił się znikąd i wygrałRywal Hardy’ego skomentował jego udział w turnieju w wywiadzie dla lokalnej gazety Teeside Gazette: Czekałem na półfinałowy mecz, kiedy pojawił się Tom. Nie wiedziałem, że tam będzie, a oczekiwano ode mnie, że pozostanę opanowany. Rozpoznałem go od razu. Wszyscy wiedzą, kim jest Tom Hardy, prawda? Byłem w szoku. Powiedział mi: "Po prostu zapomnij, że to ja i rób to, co normalnie robisz". Jest naprawdę silnym facetem... Nie pomyślałbyś, że jest celebrytą. Hardy nie unikał kontaktów z fanami podczas turnieju, o czym wspominał rzecznik imprezy w rozmowie z The Guardian: Tom był naprawdę miłym facetem. Wszyscy go rozpoznawali, ale był bardzo skromny i cieszył się, że znalazł czas dla fanów, aby zrobić sobie z nimi zdjęcia. To była prawdziwa przyjemność, że wziął udział w naszym turnieju. Tom Hardy to prawdziwy wojownikSobotni występ w Milton Keynes jest drugim w ostatnim czasie tajemniczym startem artysty w turniejach sztuk walki. 22 sierpnia aktor wziął bowiem udział w charytatywnych zawodach REORG Open Jiu-Jitsu & Parajiu-jitsu Championship w brytyjskim Wolverhampton. Startował w dwóch kategoriach i w każdej zdobył złoty medal. Tom Hardy poznał tajniki brazylijskiego ju-jitsu, gdy przygotowywał się do roli w filmie Wojownik, w którym wcielił się w byłego boksera szkolącego się, by wystartować w turnieju mieszanych sztuk walki. Zakończenie prac na planie nie sprawiło jednak, że porzucił on treningi i w wieku 45 lat zaczął startować w turniejach sportowych. Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.. Czytaj więcej:Tom Hardy i Austin Butler w filmie o gangu motocyklowym. Fanów Synów Anarchii zachwyci ten zwiastun POWIĄZANE TEMATY: aktorzy ciekawostki filmowe Tom Hardy Wojownik Autor: Ania Orzech „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nie mogę zrobić z tobą tej sceny, to obrzydliwe”. Kaley Cuoco i Johnny Galecki wywołali na planie Teorii wielkiego podrywu sporą kłótnię z trywialnego powodu „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa „Nigdy w życiu nikogo nie uderzyłem”. Choć Val Kilmer nie skrzywdziłby muchy, to wykazał się w brutalnej roli, która miała powędrować do Keanu Reevesa Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta Robin Williams był tak dobry w Buntowniku z wyboru, że nawet można zobaczyć, jak śmieje się kamerzysta „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „Nie znam nikogo, kto by go obejrzał”. Sean Connery uważa, że temu filmowi poświęcono zdecydowanie za mało uwagi „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie „To żałosne”. Pierce Brosnan nie był zadowolony z tego, jak wyglądały erotyczne sceny w jego filmach o Jamesie Bondzie