Wakacyjny, romantyczny hit wrócił na Prime Video z 2. sezonem i zbiera dobre oceny

Mimo że wakacje to czas, który szczególnie sprzyja nawiązywaniu romantycznych relacji, nie wszyscy chcą lub mogą pozwolić sobie na tego typu więzi. Nie oznacza to jednak, że te osoby nie mogą kibicować zakochanym na ekranie. Wręcz przeciwnie, i jest ku temu doskonała okazja, ponieważ 14 lipca, po nieco ponad rocznej przerwie, na Amazon Prime Video zadebiutował drugi sezon serialu Tego lata stałam się piękna.

Powiązane:Co obejrzeć na Prime Video, Apple TV Plus i SkyShowtime w weekend 21-23 lipca 2023 roku

Dla osób, które nie rozpoczęły jeszcze przygody z tą opowieścią, przypomnijmy, że pierwszy sezon serialu opartego na bestsellerowej serii książek Jenny Han przedstawia miłosne perypetie nastoletniej Belly i jej trudnej relacji z dwoma młodymi mężczyznami, Conradem i Jeremiah. W jednym z nich bohaterka się podkochuje, a drugi jest jej najlepszym przyjacielem. W nowych odcinkach główna bohaterka w końcu będzie musiała zdecydować, którego z nich wybrać.

I chociaż w momencie pisania tej wiadomości drugi sezon serialu jest dopiero w połowie swojej emisji, tytuł cieszy się wśród widzów sporym uznaniem. Dowodem tego są jego oceny w serwisie Rotten Tomatoes. Produkcję Amazona pozytywnie ocenia aż 84% użytkowników (na podstawie 50 opinii), co jest imponującym wynikiem.

Dodajmy, że początkowo w serwisie pojawiły się trzy pierwsze epizody Tego lata stałam się piękna, natomiast kolejne będą dodawane co piątek. W sumie wszystkich odcinków będzie osiem, a finałowy na Prime Video trafi 18 sierpnia.

W rolach głównych powrócili doskonale znani z pierwszego sezonu: Lola Tung jako Belly, Gavin Casalegno jako Jeremiah oraz Christopher Briney jako Conrad. W pozostałych rolach występują: Rachel Blanchard, Elsie Fisher, Jackie Chung, Sean Kaufman oraz Alfredo Narciso.

Poniżej możecie obejrzeć zwiastun drugiego sezonu Tego lata stałam się piękna.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!