Vin Diesel potwierdza, że trwają prace nad spin-offami Szybkich i wściekłych

Główna seria Szybkich i wściekłych powoli dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że widzowie pożegnają się z tym uniwersum.

news
Marcin "Nicek" Nic 23 maja 2023
Źrodło fot. Szybcy i wściekli 10; Louis Leterrier; Universal Pictures; 2023
i

Szybcy i wściekli 10 niedawno zadebiutowali na ekranach kin. Wraz z dziesiątą częścią serii przygoda Doma Toretto i jego samochodowej rodzinki powoli zmierza ku końcowi. Nie oznacza to jednak, że samo uniwersum również zniknie.

Już od pewnego czasu w sieci pojawiały się informacje dotyczące potencjalnych spin-offów Szybkich i wściekłych. Kwestię tę jakiś czas temu poruszyła Donna Langley, szefowa Universal Pictures, która chciałaby powstania kobiecej wersji filmu. Temat powrócił za sprawą wywiadu, jakiego Vin Diesel udzielił dla portalu Variety.

Aktor podczas wspomnianej rozmowy wyjawił, że pracuje nad kilkoma różnymi spin-offami w uniwersum Szybkich i wściekłych. Jeden z nich będzie się koncentrować na żeńskiej części obsady.

Rozpocząłem prace nad żeńskim spin-offem, wraz z innymi, już w 2017 roku. Im szybciej je zakończę, tym szybciej pojawią się wszystkie spin-offy.

Na tę chwilę nie wiadomo, na jakich postaciach miałyby się skupić poszczególne produkcje. Trzeba jednak przyznać, że możliwości są praktycznie nieograniczone. Powrót Hana z zaświatów sprawia, że możemy doczekać się kolejnej części Tokio Drift. Być może Vin Diesel z ekipą spróbują opowiedzieć historię Jakoba, granego przez Johna Cenę, z czasów jego pracy dla pana Nobody.

Tymczasem już wkrótce możemy się spodziewać oficjalnego ogłoszenia Szybkich i wściekłych z żeńską obsadą. Zanim jednak do tego dojdzie, widzowie będą musieli pożegnać się z główną serią, która być może zostanie wydłużona o kolejną część. Ewentualności takiej nie ukrywa Vin Diesel.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

„Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem

„Pójdzie prosto na DVD”. Liam Neeson myślał, że pierwsza odsłona tej filmowej serii akcji, która zarobiła niemal 1 mld dolarów, nie będzie kinowym hitem

Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem?

Reacher - czy będzie 4. sezon serialu Amazona z Alanem Ritchsonem?

„Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji

„Nie rozumiem humoru”. Clint Eastwood odmówił zagrania w jednej z najbardziej legendarnych sag akcji

„Wiele z tego to bzdury". Jean-Claude Van Damme krytykuje hollywoodzkie gwiazdy, które rzekomo same wykonują kaskaderskie sceny

„Wiele z tego to bzdury". Jean-Claude Van Damme krytykuje hollywoodzkie gwiazdy, które rzekomo same wykonują kaskaderskie sceny

„Co to, do diabła, jest?”. Gwiazdor Harry’ego Pottera, Alan Rickman, prawie odrzucił jedną ze swoich najbardziej kultowych ról

„Co to, do diabła, jest?”. Gwiazdor Harry’ego Pottera, Alan Rickman, prawie odrzucił jedną ze swoich najbardziej kultowych ról