Były odtwórca Luigiego krytykuje Super Mario Bros. za brak Latynosów w obsadzie

Mimo że animacja Super Mario Bros. przyciąga do kin ogromne rzesze fanów, w ich gronie zabraknie odtwórcy roli Luigiego z filmu z 1993 roku. John Leguizamo postanowił zbojkotować produkcję. Dlaczego?

news
7 kwietnia 2023
4
Źrodło fot. Super Mario Bros., Roland Joffé, Dean Semler, Hollywood Pictures, 1993, Super Mario Bros. Film, Aaron Horvath, Michael Jelenic, Illumination Entertainment, 2023
i

Od 5 kwietnia animacja Super Mario Bros. Film zdążyła podbić kina w niektórych częściach świata. Jak można było się spodziewać, ekranizacja kultowej serii gier Nintendo spotkała się z doskonałym odbiorem widzów. W efekcie tego, w ciągu zaledwie jednego dnia od premiery produkcja zarobiła ponad 66 milionów dolarów.

W gronie osób niezadowolonych z tego faktu z pewnością znajduje się aktor John Leguizamo. Kolumbijsko-amerykański gwiazdor wystąpił w wielu dużych projektach, ale być może tylko jego najwięksi fani pamiętają, że artysta ma również na koncie rolę Luigiego w filmie Super Mario Bros. z 1993 roku.

Z okazji premiery nowej adaptacji Leguizamo udzielił wywiadu portalowi TMZ, w którym zdradził, że nie oglądał Super Mario Bros. Film i nie planuje tego zmieniać. Wszystko ze względu na brak Latynoskich przedstawicieli w obsadzie głosowej animacji.

Nie, nie zamierzam [oglądać – przyp. red.]. Mogli uwzględnić postać, która jest Latynosem. Obsadzenie mnie było przełomem, a potem na tym poprzestano. Pokpili sprawę, jeśli chodzi o mniejszości. Po prostu obsadźcie jakichś Latynosów! Stanowimy 20% populacji. Największa grupa osób innego koloru skóry, a na ekranie nie ma naszej reprezentacji – wyznał z niezadowoleniem aktor.

Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Leguizamo negatywnie wypowiada się o wspomnianej produkcji. W październiku zeszłego roku aktor umieścił na Twitterze post, w którym stwierdził, że sam reboot był dobrym pomysłem, ale angaż tylko białej obsady to złe rozwiązanie. Natomiast w listopadzie utrzymywał, że wiele osób kocha oryginalny obraz i “nie czuje” nowego. Wówczas również wyraził swoje rozczarowanie, że w nowym filmie nie obsadzono przedstawiciela mniejszości.

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball. Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła. Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

Robert Downey Jr. mógł zagrać inną postać Marvela, zanim został Iron Manem

Robert Downey Jr. mógł zagrać inną postać Marvela, zanim został Iron Manem

Na taki film Metal Gear Solid poszedłbym do kina

Na taki film Metal Gear Solid poszedłbym do kina

Keanu Reeves zabiegał o rolę w trylogii Władcy Pierścieni, ale nie dostał jej

Keanu Reeves zabiegał o rolę w trylogii Władcy Pierścieni, ale nie dostał jej

„Mieliśmy opcję zakończyć” Wiedźmina. Lauren Schmidt Hissrich o odejściu Henry'ego Cavilla

„Mieliśmy opcję zakończyć” Wiedźmina. Lauren Schmidt Hissrich o odejściu Henry'ego Cavilla

W spin-offie Wiedźmina ponoć zobaczymy gwiazdę Rocky’ego

W spin-offie Wiedźmina ponoć zobaczymy gwiazdę Rocky’ego