Rozkaz 66 to nie jedyna czystka Jedi w historii Star Wars. Omawiamy wszystkie

Uniwersum Gwiezdnych wojen jest bogate w różne historie i wiele z najważniejszych opowieści ma w swoim centrum zniszczenie Zakonu Jedi. Za każdym razem wiązało się to z całkowitą zmianą porządku w odległej galaktyce. Aktualnie w kanonie Gwiezdnych wojen miały miejsce dwie czystki, które doprowadziły do upadku Jedi. Nie można jednak zapomnieć o dwóch innych wydarzeniach, które teraz należą do uniwersum legend.

Kanoniczne czystki Jedi

Wielka Czystka Jedi

Pierwszym wydarzeniem jest oczywiście Wielka Czystka Jedi, do której doszło przez Dartha Sidiousa. Lord Sithów przez lata powoli wprowadzał swój plan w życie, którego zwieńczeniem był Rozkaz 66. Wtedy Wielka Armia Republiki obróciła się przeciwko rycerzom Jedi i zdecydowana większość z nich została zabita. Następnie Inkwizytorzy, dowodzeni przez Dartha Vadera, ścigali niedobitków, żeby ostatecznie wymazać Jedi z mapy galaktyki.

Powiązane:Jak oglądać Star Wars? Kolejność chronologiczna

Planu nie udało się zrealizować. Wielu byłych rycerzy oraz padawanów przetrwało. Starali się ukrywać i nie zdradzać swoich mocy, co nie wszystkim się udało. Ostatecznie jednak Sithowie zostali pokonani przez Luke’a Skywalkera, który swoją determinacją obudził Jasną stronę Mocy w Vaderze. Lord Sithów obrócił się przeciwko swojemu mistrzowi, potwierdzając tym samym, że faktycznie jeszcze drzemało w nim dobro.

Zniszczenie świątyni Jedi Luke’a Skywalkera

Niestety, w kanonie Luke Skywalker tworząc nowy Zakon Jedi powtórzył błędy swoich poprzedników. Nauki tłumienia swoich emocji, a nie ich akceptowania sprawiły, że Ben Solo został przeciągnięty na Ciemną stronę Mocy. Dzieła dokończył sam Luke, który w chwili niepewności brał pod uwagę zabicie swojego siostrzeńca. Tłumiący wszystko w środku Ben w końcu wybuchł, niszcząc nową świątynię i zabijając wszystkich na swojej drodze. Natomiast Luke Skywalker poddał się i udał na wygnanie, co kłóci się z jego przeszłością, gdy pomimo przeciwności losu walczył do samego końca, szukając w ludziach dobra, a nie ciemności.

Niekanoniczne czystki Jedi

Trzecia Czystka Jedi

W legendach Gwiezdnych wojen miały miejsce dwie niekanoniczne czystki. Z czego jedna z nich była tylko nieudaną próbą i pokazała siłę Zakonu, jaki stworzył Luke Skywalker, co jest przeciwieństwem kanonu stworzonego przez Disneya. Niekanoniczny Zakon Luke’a Skywalkera miał całkowicie inne podejście do treningu. Nowi Jedi między innymi mogli zakładać rodziny i nie musieli tłumić emocji. Pomagano im z nimi sobie radzić oraz akceptować, co oddalało rycerzy od Ciemnej strony Mocy.

Nowa filozofia umacniała Zakon Jedi, który rozwijał się na przestrzeni kolejnych lat. W pewnym momencie pojawiło się nowe zagrożenie, gdy Sith, Darth Krayt, podjął próbę zniszczenia Jedi, atakując Coruscant i Ossus, ale choć udało mu się pokonać około połowę sił, jaką dysponował Zakon, nie złamał ich ducha walki. Rycerze wkrótce powrócili, pokonując swojego napastnika, który został zabity przez Cade’a Skywalkera. Tym razem Zakon się nie rozpadł i jego pozostali członkowie nie ukrywali się. Podjęli działanie i walczyli o przetrwanie.

Pierwsza Czystka Jedi

Na długo przed wydarzeniami z filmów miała miejsce jeszcze jedna czystka. Prawie 4000 lat przed bitwą o Yavin Darth Traya, Darth Nihilus i Darth Sion przejęli pozostałości po imperium Dartha Revana. Rozpoczęły się lata skutecznego polowania na Jedi, czego punktem kulminacyjnym była zagłada, jaką na Zakon sprowadziła mistrzyni Jedi, Atris. Kobieta zwołała tajne konklawe na Katarrze, jednocześnie ujawniając informację o tym wydarzeniu. W ten sposób chciała zwabić wrogów Jedi i ich zniszczyć.

Nikt jednak nie spodziewał się, jak wielką mocą dysponował Darth Nihilus, który zabił dosłownie całe życie na planecie. Oszczędził jedynie młodą Visas Marr, która została jego uczennicą. Wydarzenie sprawiło, że trzech pozostałych członków rady Jedi ukryło się, licząc, iż Sithowie w pełni się ujawnią, do czego nie doszło. Nihilusa, Siona i Trayę ostatecznie pokonała Meetra Surik, która odnowiła swoją więź z Mocą. Następnie kobieta zaczęła odbudowywać Zakon Jedi, a potem wyruszyła na poszukiwania Revana.

Czy będzie kolejny kryzys w Zakonie Jedi?

Disney pracuje nad nowym filmem z uniwersum Gwiezdnych wojen. Historia ma pokazać Zakon Jedi, który odbudowuje Rey. Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała historia w tej produkcji, ale być może właśnie legendy staną się inspiracją dla twórców. Nowy Zakon może czekać ponowny kryzys ze strony Sithów i fabuła może ruszyć ścieżką historii, w której rycerze Jedi stają do walki i pomimo początkowej przegranej, ostatecznie zwyciężają.

Jest również możliwość, iż ponownie dojdzie do całkowitego rozpadu Zakonu. Dotychczas Rey udawało się pokonać wszystkie przeciwności na jej drodze i Disney mógłby spróbować odmienić los bohaterki. Stworzenie ogromnego kryzysu, z jakim wcześniej mierzył się filmowy Luke Skywalker, wystawiłoby Rey na próbę. Od jej decyzji zależałoby, czy Zakon przetrwa, czy czeka go ponowne zniszczenie.

Czytaj więcej:Kultowe filmy, które każdy powinien obejrzeć, nasz top 10