Squid Game - 2. sezon. Kiedy doczekamy się kontynuacji hitu Netflixa?

Squid Game to wielki hit Netfliksa. Czy jednak fani niespodziewanego przeboju mogą liczyć na kontynuację? Drugi sezon wcale nie jest pewny. Przyjrzeliśmy się dlaczego.

news
Patryk Kubiak 11 października 2021
5
W SKRÓCIE:
  • Squid Game może nie doczekać się kontynuacji – niechętni do pracy nad drugim sezonem są twórcy serialu, choć Netflix nie zamierza rezygnować z kury znoszącej złote jaja;
  • jak tłumaczy Hwang Dong-hyuk, pomysłodawca i reżyser produkcji, proces powstawania był dla niego „długotrwały i stresujący”;
  • Dong-hyuk nie mógł zrealizować swojego projektu przez ponad dziesięć lat, bo producenci byli negatywnie nastawieni do idei, nazywając ją zbyt „absurdalną i surrealistyczną”;
  • dziś Squid Game jest na pierwszym miejscu pod względem oglądalności w ponad dziewięćdziesięciu krajach, w których obecny jest Netflix.

Squid Game wdarło się przebojem do masowej świadomości odbiorców na całym świecie. Niewątpliwie to zasługa społecznego wydźwięku koreańskiego dzieła, które – prócz tego, że znajdzie się w nim i wartka akcja, i sporo humoru, i sprawnie napisany scenariusz, wliczając w to zarówno dialogi, jak i narrację – doskonale broni się jako zamknięta historia. Od kilku tygodni jednak zafascynowani wykreowaną przez Azjatów opowieścią internauci, głównie zagraniczni, żyją tematem potencjalnej kontynuacji hitu Netfliksa. Choć żaden sequel ani drugi sezon nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, trudno uwierzyć w to, by gigant streamingowy z Kalifornii odpuścił taką okazję.

Dość powiedzieć, że produkcja ma szansę stać się najpopularniejszym nowym serialem Netflixa, spychając z najwyższego stopnia podium Bridgetonów. To, że Squid Game rozpowszechniało się i dalej rozpowszechnia pośród widzów w znacznej mierze dzięki marketingowi szeptanemu, czyli przekazywaniu sobie tego fenomenu z ust do ust, tylko wzmaga wrażenie, iż kontynuacja powstać musi. Squid Game dopiero zaczęło przynosić kokosy, bez specjalnie rozdmuchanej kampanii reklamowej.

Co wiemy o ewentualnych dalszych losach Gi-huna Seonga i pozostałych uczestników, którzy zdecydowali się wziąć udział w tajemniczej i – jak się wydawało – dziecinnie prostej rozgrywce?

Na razie odpowiedzialna za globalne treści Netfliksa Bela Bajaria przyznała, że drugi sezon jest w planach, ale obecnie trwa poszukiwanie odpowiedniej formy współpracy między koreańskimi twórcami a platformą. Jest to zrozumiałe – pomysłodawca serialu, Hwang Dong-hyuk, stwierdził, że proces powstawania Squid Game był dla niego „długim i stresującym doświadczeniem, a nie czymś, co planuje powtórzyć”. A przynajmniej nie jeden do jednego. Zwłaszcza, że zanim udało mu się sprzedać swój pomysł, minęła – bagatela – ponad dekada. Squid Game miało być zbyt absurdalne i surrealistyczne zdaniem większości producentów. Teraz tytuł jest numerem jeden w „topkach” ponad dziewięćdziesięciu krajów, w których obecny jest Netflix.

Sam Dong-hyuk to artysta znany i doceniany w Korei, a także szerzej – w całej Azji. W 2011 roku stworzył obraz Uciszeni, który poruszał problem molestowania seksualnego. W 2017 zaś zajął się projektem historycznego filmu akcji o tytule Forteca. Wreszcie – pomiędzy obydwiema produkcjami – dostał propozycję wyreżyserowania komedii musicalowej Miss Granny. Wszystkie okazały się znakomitymi filmami, a ostatni obraz został okrzyknięty jednym z najbardziej udanych w historii koreańskiego kina. Ta krótka sylwetka jest potrzebna, by zrozumieć, dlaczego Dong-hyuk jest zirytowany krytyką przeważnie zachodnich odbiorców odnośnie tego, iż w Squid Game występuje jakoby zbyt wiele zapożyczeń z m.in. Igrzysk śmierci. To jedna z głównych przeszkód po stronie niepalących się do kontynuowania serialu twórców. Sam Dong-hyuk o swojej produkcji opowiada tak:

Chciałem napisać historię, która byłaby alegorią lub bajką o nowoczesnym społeczeństwie kapitalistycznym, czymś, co przedstawia ekstremalną konkurencję, ekstremalną życiową rywalizację. Chciałem wykorzystać typy charakterów, które wszyscy poznaliśmy w prawdziwym życiu. Jako survivalowa przygoda [Squid Game – dop. red.] jest rozrywką i jednocześnie ludzkim dramatem. Przedstawione „gry” są niezwykle proste i łatwe do zrozumienia. To pozwala widzom skupić się na postaciach, zamiast rozpraszać się próbami interpretacji zasad.

Squid Game - 2. sezon. Kiedy doczekamy się kontynuacji hitu Netflixa? - ilustracja #1
Hwang Dong-hyuk, pomysłodawca i twórca Squid Game.

Zmęczony Squid Game reżyser przyznał także, że przed stworzeniem drugiego sezonu serialu chciałby wrócić do kręcenia filmów pełnometrażowych. O kontynuacji przeboju Netfliksa powiedział:

Nie mam dobrze opracowanych planów odnośnie Squid Game 2. Myślenie o tym jest dość męczące. Ale gdybym miał to zrobić, na pewno nie zrobiłbym tego sam. Rozważyłbym skorzystanie z zespołu scenarzystów i chciałbym mieć wielu doświadczonych reżyserów u swego boku.

W kwestii następnej odsłony Squid Game nic nie jest więc pewne, lecz słowa szefowej Netfliksa do spraw globalnych treści każą fanom mieć wielką nadzieję na kolejne spotkanie z walczącymi o życie i wielkie pieniądze bohaterami. Jak mógłby wyglądać drugi sezon? O czym miałby opowiadać po – umówmy się – dość zamkniętym finale pierwszego aktu? Cóż, to już pole dla Waszych teorii. Podsuńcie Hwangowi Dong-hyukowi parę pomysłów w komentarzach. Jak przeczyta, to może szybciej zabierze się ponownie do pracy.

  1. Drugi sezon Squid Game; reżyser o szansach na rozwinięcie hitu Netflixa
  2. Popularność Squid Game przyniosła Netflixowi pozew od koreańskiego dostawcy Internetu

Autor: Patryk Kubiak

Kiedy rozgrywa się serial Alien? Umiejscowienie produkcji na osi czasu Obcego

Kiedy rozgrywa się serial Alien? Umiejscowienie produkcji na osi czasu Obcego

Czy powstanie 2. sezon Shoguna?

Czy powstanie 2. sezon Shoguna?

Kiedy 3. sezon serialu Bridgertonowie będzie na Netflixie?

Kiedy 3. sezon serialu Bridgertonowie będzie na Netflixie?

Czy Rebel Moon - część 3 powstanie?

Czy Rebel Moon - część 3 powstanie?

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta

„Największa głupota wszech czasów”. Producent z Netflixa nie jest fanem sposobu, w jaki wydano Fallouta