Jaka przyszłość czeka Marvela? Kevin Feige o Spider-Manie 4 i innych nowościach

Entertainment Weekly: Jednym z największych dodatków do MCU w czwartej fazie są mutanci. Namor i Kamala Khan określani są jako jedni z nich. Co możesz nam powiedzieć na temat przyszłości mutantów?

Kevin Feige: Chyba powiedzieliśmy to tylko raz. Kamala mówi o genetycznej mutacji, a Namor określa samego siebie jako mutanta wśród swojego ludu. Mutant jest tak naprawdę zwrotem genetycznym, nie tylko związanym z komiksami.

Zabawne jest to, że połowę mojego życia byłem związany z tą firmą, a dopiero teraz dotykamy prawdopodobnie największego aspektu w historii tych komiksów. To niezwykły testament dla Domu Pomysłów i tego, czym Marvel zajmował się przez ostatnie 80 lat. Pytanie jednak brzmi „jak i kiedy to zrobić” i to jest coś, nad czym pracowaliśmy w ostatnich latach. Teraz już wiemy, ale nie będziemy o tym rozmawiać.

EW: Chciałbym porozmawiać o niektórych projektach z fazy piątej. Zacznijmy od The Marvels. Co możesz nam powiedzieć o relacji bohaterek?

KF: Właśnie o tym jest ten film. Są w tym też zabawne fragmenty kosmiczne. Fani komiksów z pewnością rozpoznają elementy znane z wojny Kree i Skrulli. Ale jest coś niezwykłego w oglądaniu wszystkich bohaterek razem na ekranie. Dla mnie jest to porównywalne do Avengers i ujęcia z całą grupą. Ciarki gwarantowane.

EW: Spider-Man: Bez drogi do domu był wielkim hitem. Czy masz jakieś wieści na temat dalszych losów Petera Parkera?

KF: Mogę jedynie powiedzieć, że mamy gotową historię. Mamy naprawdę wielkie plany, a nasi scenarzyści przelewają je na papier.

EW: Czy są jakieś inne projekty, o których nie rozmawialiśmy, a jesteś nimi podekscytowany?

KF: Jedynym na tę chwile jest Fantastyczna Czwórka. Rozmawialiśmy już o mutantach i ich wpływie na świat Marvela, jednak to właśnie ta grupa jest fundamentem wszystkiego, co pojawiło się w komiksach. Były już próby adaptacji na wielkim ekranie, ale nigdy nie należały one do MCU. I to jest coś, czego nie mogę się doczekać. Ludzie dowiedzą się więcej na ten temat już niedługo. Będzie to coś wielkiego dla przyszłości MCU, tak jak było to w przypadku komiksów przez ostatnie 50-60 lat.