Szef Marvela nie boi się, że poczujemy znudzenie filmami z MCU

Niezwykła popularność filmów o superbohaterach trwa już dobre kilkanaście lat. Czy kiedyś ten trend przeminie? Szef Marvela, Kevin Feige, wierzy, że tak się nie stanie.

news
Kamil "grim_reaper" Kleszyk 24 stycznia 2023
9
Źrodło fot. Flickr, Gage Skidmore, Avengers: Koniec gry, Anthony Russo, Joe Russo, Marvel Studios, 2019
i

Od czasu premiery Avengers: Koniec gry można odnieść wrażenie, że zainteresowanie kinem superbohaterskim delikatnie spadło. Co prawda filmy takie jak Spider-Man: Bez drogi do domu nadal notowały fantastyczne wyniki finansowe, ale coraz częściej zaczęły pojawiać się głosy, że tego typu produkcji jest za dużo, a to prowadzi do zmęczenia widowni.

Stojący na czele Marvel Studios – Kevin Feige – wziął udział w podcaście The Movie Business Podcast (via Variety), w trakcie którego zabrał głos w sprawie wszechobecnej mody na filmy superbohaterskie. W jego mniemaniu Marvel posiada wystarczającą ilość materiału źródłowego (komiksy) zgromadzonego na przestrzeni 80 lat i kręci na tyle różnorodne produkcje, by podtrzymać nasze zainteresowanie jeszcze przez długi czas.

Jestem w Marvel Studios od 22 lat, a większość z nas pracuje tu już ponad dekadę. Mniej więcej w drugim roku mojej pracy ludzie zaczęli pytać: "A więc ile to jeszcze potrwa? Kiedy skończy się ta chwilowa moda na filmy komiksowe?".

Nie rozumiałem tego pytania. Czułem, jakby ktoś pytał, ile jeszcze ekranizacji książek można nakręcić po Przeminęło z wiatrem. Myślicie, że publiczność znudzi się filmami opartymi na książkach? Nikt nigdy nie zada takiego pytania, bo większość ludzi odruchowo rozumie, że książka może być czymkolwiek. Może opowiadać dowolną historię. Wszystko zależy więc od tego, jaką opowieść chcesz zekranizować. Osoby, które nie czytają komiksów, nie rozumieją, że z powieściami graficznymi jest tak samo.

Mamy 80 lat ciekawych, emocjonujących i przełomowych historii, które zostały opowiedziane na kartach komiksów Marvela. To wielki przywilej, że możemy je adaptować. Możemy tłumaczyć je na rozmaite gatunki i kręcić takie filmy, jakie tylko chcemy.

Odkryłem, że jeśli opowiemy daną historię jak należy, jeśli zekranizujemy ją w taki sposób, że po tych 22 latach publiczność wciąż nas ogląda – tutaj pukam w niemalowane – możemy robić różnorakie filmy, które łączą tylko dwie rzeczy: logo Marvel Studios i pomysł zaczerpnięty z naszej wydawniczej historii – powiedział producent.

Trzeba przyznać, że niezwykle optymistyczne podejście Feige’a jest mocno zaskakujące, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę zeszłoroczne badania, z których wynikło, że ponad jedna trzecia fanów Marvela czuje się zmęczona natężeniem produkcji kinowych i tych w serwisie Disney+.

Disney+ kupisz tutaj

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Kamil "grim_reaper" Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Venom 3 - czy w Ostatnim tańcu jest scena po napisach?

Venom 3 - czy w Ostatnim tańcu jest scena po napisach?

„Zadzwonię na policję”. Christophera Reeve'a próbowano zmusić groźbami do opuszczenia planu Smallville

„Zadzwonię na policję”. Christophera Reeve'a próbowano zmusić groźbami do opuszczenia planu Smallville

Invincible - kiedy 3. sezon na Amazon Prime Video? Nowy zwiastun zdradza datę premiery

Invincible - kiedy 3. sezon na Amazon Prime Video? Nowy zwiastun zdradza datę premiery

Kiedy Joker 2 będzie w streamingu na Max?

Kiedy Joker 2 będzie w streamingu na Max?

„Nigdy więcej nie będziemy mówić o tej sprawie”. Matt Groening uznał ten odcinek Simpsonów za „pomyłkę” i wyparł się go

„Nigdy więcej nie będziemy mówić o tej sprawie”. Matt Groening uznał ten odcinek Simpsonów za „pomyłkę” i wyparł się go