filmomaniak.pl NEWSROOM Saga Cella z Dragon Ball Z w wersji realistycznej. Trunks robi wrażenie Saga Cella z Dragon Ball Z w wersji realistycznej. Trunks robi wrażenie Youtuber zaprezentował postacie z ikonicznego anime w wersji realistycznej. Rezultat jest zaskakujący. newsMilena Malinowska 6 września 2023 5 Źrodło fot. Dragon Ball Z, Daisuke Nishio, Toei Animation, 1989i Seria Dragon Ball Z to jedno z najważniejszych i najpopularniejszych anime osadzonych w uniwersum Dragon Balla, ale nie tylko. Serial zadebiutował w roku 1989 i do dziś pozostaje w ścisłej czołówce najbardziej uznanych japońskich animacji. Jest podzieloną na cztery sagi kontynuacją adaptacji mangi Akiry Toriyamy i dzieje się 5 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Powiązane:Yokai, Seinen, Shonen i inne - wyjaśniamy gatunki anime Podobnie jak poprzednia, ta seria zawiera wiele widowiskowych, długich pojedynków, jednak tutaj mamy do czynienia ze znacznie brutalniejszymi scenami walk i poważniejszą historią. Główny bohater to już dorosły Son Goku, szlachetny wojownik o dobrym sercu, wielkiej fryzurze oraz potężnej muskulaturze. Wraz z postaciami z poprzedniej części tworzy on Drużynę Z, której celem jest obrona Ziemi przed niebezpiecznymi najeźdźcami z obcych planet. Ciekawy pomysł na sprowadzenie Dragon Balla do naszego świata miał właściciel kanału Kaizen AI. W swoim filmie, posługując się sztuczną inteligencją, stworzył realne odpowiedniki bohaterów z sagi Cella. Zobaczcie sami: Można nabijać się z tworów AI, ale te wyglądają naprawdę interesująco, a już w ogóle największą metamorfozę przeszedł Trunks. Widzom chyba podoba się efekt programu, co wyrazili w komentarzach pod filmem: Najlepsza praca w wykonaniu AI, jaką widziałem. Tylko Piccolo wygląda źle… reszta jest wspaniała… – KonstantinosMasios. Realistyczny Android 19 i wersja animowana wyglądają niemal identycznie! Przerażająco trafne – anttuber. Dragon Ball Z nie znajdziemy niestety obecnie na żadnej platformie streamingowej, ale może po sukcesie serialu live-action One Piece Netflix pójdzie za ciosem i da nam coś nowego? Czytaj więcej:Aktorski Dragon Ball Z na Netflixie w 2025 roku? Wyjaśniamy, czy faktycznie są takie plany Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy! POWIĄZANE TEMATY: anime Dragon Ball Z Autor: Milena Malinowska Terminator Zero - czy będzie 2. sezon serialu Netflixa? Terminator Zero - czy będzie 2. sezon serialu Netflixa? Chłopiec i czapla wylądował na Netflixie. Nagrodzone Oscarem arcydzieło Studia Ghibli można już obejrzeć w streamingu Chłopiec i czapla wylądował na Netflixie. Nagrodzone Oscarem arcydzieło Studia Ghibli można już obejrzeć w streamingu Dragon Ball - gdzie obejrzeć w Polsce to słynne anime? Dragon Ball - gdzie obejrzeć w Polsce to słynne anime? Dragon Ball Z nie ma sensu? Kuririn i Vegeta ciągle zmieniają wzrost, a fani usiłują to zrozumieć Dragon Ball Z nie ma sensu? Kuririn i Vegeta ciągle zmieniają wzrost, a fani usiłują to zrozumieć Ani Son Gohan, ani Son Goten: Dragon Ball Super mógł zasugerować, kto naprawdę pójdzie w ślady Son Goku Ani Son Gohan, ani Son Goten: Dragon Ball Super mógł zasugerować, kto naprawdę pójdzie w ślady Son Goku